Astra G niedawno kupiona - kilka niepokojących spraw

[Gość Anonymous]

Witam!

Jestem nowy na forum więc jeśli coś nie tak zrobię (np. nie odpowiedni temat w danym dziale) to proszę o wyrozumiałość i cenne wskazówki.

 

A teraz do rzeczy..

Kupiłem astrę G 1,4 16V 150tyś. km jakiś miesiąc temu z początku było super (nadal jest) ale pojawiły się pewne sprawy które mnie zaniepokoiły i dlatego mam parę pytań:

 

1. Czy klamra w która wpinamy pas ta koło siedzenia (konkretnie przy siedzeniu kierowcy) jest rozbieralna, jak tak to w jaki sposób należy to wykonać żeby nadawała się jeszcze do użytku (na 1 rzut oka wygląda jakby była zgrzewana lub sklejana). Po zapięciu pasa przy nierównościach dochodzi z niej dźwięk typu strzelanie, trzeszczenie tak jakby tam było coś luźnego.

 

2. Podczas dodawania gazu tak gdzieś przy 2500-3000 obrotów słychać spod siedzeń przednich lub maski tak jakby swego rodzaju gwizdanie. z początku terkotało a teraz słychać te gwizdanie. czy dobrze myślę że to może być jakaś nieszczelność w układzie wydechowym (ale czemu nie robi się przy innych obrotach)?

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

[Gość Anonymous]

Witam!

Jestem nowy na forum więc jeśli coś nie tak zrobię (np. nie odpowiedni temat w danym dziale) to proszę o wyrozumiałość i cenne wskazówki.

 

A teraz do rzeczy..

Kupiłem astrę G 1,4 16V 150tyś. km jakiś miesiąc temu z początku było super (nadal jest) ale pojawiły się pewne sprawy które mnie zaniepokoiły i dlatego mam parę pytań:

 

1. Czy klamra w która wpinamy pas ta koło siedzenia (konkretnie przy siedzeniu kierowcy) jest rozbieralna, jak tak to w jaki sposób należy to wykonać żeby nadawała się jeszcze do użytku (na 1 rzut oka wygląda jakby była zgrzewana lub sklejana). Po zapięciu pasa przy nierównościach dochodzi z niej dźwięk typu strzelanie, trzeszczenie tak jakby tam było coś luźnego.

 

2. Podczas dodawania gazu tak gdzieś przy 2500-3000 obrotów słychać spod siedzeń przednich lub maski tak jakby swego rodzaju gwizdanie. z początku terkotało a teraz słychać te gwizdanie. czy dobrze myślę że to może być jakaś nieszczelność w układzie wydechowym (ale czemu nie robi się przy innych obrotach)?

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

[Gość mik22]

Cześć! Ja również jestem nowy na forum . Jeżeli chodzi o te trzaski i gwizdy to (właśnie pisałem o tym przy okazji innego problemu) moze to być katalizator. Takie trzaski i stuki miałem przy okazji swojego poprzedniego auta, w którym przestawiło mi "bebechy" katalizatora w poprzek(zuzycie się tego elementu). Sprawdz przy okazji cały wydech i łączkę wydechu. Co do pasa to z tego co wiem, NIE NALEŻY ROZBIERAĆ TEGO ELEMENTU! To on dba o nasze bezpieczeństwo w razie "W". Jak są na nim ślady penetracji to sprawdz czy masz poduszki czy tylko zaślepki! Pozdrawiam!

 

[Gość mik22]

Cześć! Ja również jestem nowy na forum . Jeżeli chodzi o te trzaski i gwizdy to (właśnie pisałem o tym przy okazji innego problemu) moze to być katalizator. Takie trzaski i stuki miałem przy okazji swojego poprzedniego auta, w którym przestawiło mi "bebechy" katalizatora w poprzek(zuzycie się tego elementu). Sprawdz przy okazji cały wydech i łączkę wydechu. Co do pasa to z tego co wiem, NIE NALEŻY ROZBIERAĆ TEGO ELEMENTU! To on dba o nasze bezpieczeństwo w razie "W". Jak są na nim ślady penetracji to sprawdz czy masz poduszki czy tylko zaślepki! Pozdrawiam!

 

[Gość Anonymous]

Jeśli chodzi o sprawę pasu to przy tym zapięciu nie ma śladów jakich kolwiek manipulacji. Po dokładnych oględzinach doszedłem do wniosku że te stukanie słychać gdy pas jest zapięty tak jakby klamra pasa latała w środku tego zapięcie. spróbuje obklejić ją taśmą klejącą może to pomoże.

 

Sprawa z układem wydechowym wygląda tak. z początku było takie terkotanie ale tylko na nagrzanym silniku i przy dodawaniu gazu tak gdzieś koło 2000 obrotów nie zależnie czy się stało czy jechało. terkotanie miało charakter niemetaliczny a raczej plastikowego, głuchego.a teraz jest i terkotanie i gwizdanie. nie wiem czy to jest ze sobą związane czy tylko zbieg okoliczności.jutro posprawdzam szczelność układu wydechowego. to moze będzie co więcej wiadomo.pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Jeśli chodzi o sprawę pasu to przy tym zapięciu nie ma śladów jakich kolwiek manipulacji. Po dokładnych oględzinach doszedłem do wniosku że te stukanie słychać gdy pas jest zapięty tak jakby klamra pasa latała w środku tego zapięcie. spróbuje obklejić ją taśmą klejącą może to pomoże.

 

Sprawa z układem wydechowym wygląda tak. z początku było takie terkotanie ale tylko na nagrzanym silniku i przy dodawaniu gazu tak gdzieś koło 2000 obrotów nie zależnie czy się stało czy jechało. terkotanie miało charakter niemetaliczny a raczej plastikowego, głuchego.a teraz jest i terkotanie i gwizdanie. nie wiem czy to jest ze sobą związane czy tylko zbieg okoliczności.jutro posprawdzam szczelność układu wydechowego. to moze będzie co więcej wiadomo.pozdrawiam