pisk w okolicy paska klinowego gdy spadają obroty

[Gość Sargath]

ok w święta przyglądne się wszystkiemu

 

a swoją drogą parę pytań

 

1. jak fachowo poluzować napinacz paska, jak wcześniej pisałem w warsztacie facet na moich oczach naciągnął go i napinacz się złożył - ale czy jest jakiś sposób mniej inwazyjny ale zapewniający ten sam efekt końcowy.

 

2. jak zablokować dolne koło pasowe żeby je odkręcić i nic nie uszkodzić

 

3. powiedzmy że oddaję alternator do elektryka na regenerację - to jak sprawdzić przy odbiorze że zrobił z nim cokolwiek - pytam bo kompletnie się na tym nie znam a nie chcę dać się nabić w butelkę

 

pozdrawiam

 

[Gość DAROMV6]

1. zwykle jest na sprężynie i w celu zdjęcia paska trzeba ją napiąć - najczęściej dokręcając kluczem itp.

2. przy kołach na pasek pk jest zwykle kilka małych śrubek, które nie stwarzają wielkiego problemu (użycie należytych kluczy) i często wystarczy choćby zostawienie skrzyni "na biegu"

3. niech Ci wypisze jakąś gwarancję/dokument na regenerację

co do działania:

może ma maszynę wtedy sprawdzi przy Tobie ładowanie,

albo sam użyjesz miernika

a co do części:

ino rozbiórka Cię ratuje, ew. zgrubnie można ocenić stan łożysk

 

[Gość Sargath]

2. przy kołach na pasek pk jest zwykle kilka małych śrubek, które nie stwarzają wielkiego problemu (użycie należytych kluczy) i często wystarczy choćby zostawienie skrzyni "na biegu"

tak są małe śrubki na około mocują one koło do flanszy (kołnierza) i z nimi nie ma problemu, ale środkowa śruba jest przykręcona do wału korbowego i podczas wymiany uszczelniacza mechanik dokręcił tą śrubę bardzo mocno, do odkręcania i dokręcania użył narzędzia podobnego do tego co nabazgrałem

 

 

narzędzie to włożył między prześwity w kole - taka równowaga

powiedział że przy dokręcaniu nie ma problemu nic się nie uszkodzi ale przy odkręcaniu jak się uzyje za dużo siły to można zerwać napinacz łańcucha rozrządu

 

co do mechanika to bardzo polecany w Szczecinie - opel grzesik ale dopiero pierwszy raz u nich byłem

 

dzieki za odpowiedzi

pozdrawiam

 

[ Dodano: Nie Gru 20, 2009 00:11 ]

a i jeszcze jedno pytanie urodziło się ostatnio

 

jakie są objawy walniętej pompy wody?

 

[Gość DAROMV6]

różnego typu m.in.

- słaba wydajność - ogrzewanie na postoju nie daje rady, a w trasie czy na podniesionych obrotach jest o.k.

- uszkodzenia uszczelnienia - wyciek

- uszkodzenia łożyska - luzy - szuranie, itp.

 

[Gość Sargath]

a czy np wystarczy obserwacja czujnika temperatury na tablicy

bo rozumiem że w przypadku uszkodzenia, wskazówka wchodzi na czerwone pole?

 

[Gość]

Jak ucieknie Ci płyn, to wskazówka wskoczy na czerwone. W przypadku luzów, lub małych wycieków nie będziesz miał oznak na wskaźniku temp. U mnie strasznie rzęziło - wymieniłem napinasz i pasek i jest dużo ciszej... ale gdy przyspieszam szczególnie z niskiego biegu na niskich obrotach, to słychać jak rzęzi jeszcze. Na pewno mam któreś koło na pasku do wymiany... przypuszczam, że chyba na pompie jest lekki luz. Po zdjęciu paska poruszałem każdym z kół i nie było oznak piszczenia itp. ale koło od pompy ma chyba lekki luz poprzeczny. Pozostały osprzęt w tym koło klimy, alternatora i pasowe wygląda na OK.

 

[Gość DAROMV6]

Może ale nie musi (bo wskazówka na czerwonym może mieć i inne podłoże)

Jeśli np na jałowym nie dmucha ciepłe z nawiewów mimo że tak ustawiłeś, a wystarczy minimalne podniesienie obrotów i widać różnicę możesz np przyjąć że pompa nie ma swojej wydajności na wirniku. Swoją drogą - jeśli była wymieniana np kilkanaście czy kilkadziesięt tys wstecz to w/w nie powinno mieć miejsca.