Bezlitośnie paląca się kontrolka silnika :(

[Gość MICHDRU]

Drodzy Forumowicze!

 

Mam taki oto problem : Jakiś czas temu padła mi uszczelka pod głowicą.

Problem wyeliminowałem, ale zapaliła mi się kontrolka silnika - ta żółta

Pojechałem na Tech-2 okazało się, że padł czujnik położenia wałka rozrządu - od razu go wymieniłem. Przejechałem jakieś 20-30 km kontrolka znowu się świeci...Co mogło się stać

Czy wymiana UPG zawsze niesie za sobą zapalanie się kontrolek?

 

Jutro znowu jadę na Tech-2, ale ile można???

 

[Gość Anonymous]

Nie jedz na tech 2 tylko sam zczytaj błędy sciągni z neta lub pozycz od kogos książke tam masz wypisane odp nr usterki i wyjaśnienie.

 

[Gość MICHDRU]

A w jaki sposób mogę to odczytać? Potrzebny jest do tego pewnie jakiś program i podłączenie z komputerem... Jeszcze jutro pojadę. Natomiast chciałem się zapytać czy ta kontrolka to może być efekt uboczny wymiany UPG lub czujnika wałka rozrządu...?

 

[Gość kinio25]

http://astra.autokacik.pl/ zakladka technika i wykryj to sam

 

[ Dodano: Pią Gru 11, 2009 08:39 ]

MICHDRU,

 

[Gość MICHDRU]

Wybrałem się rano na Tech-2.

Po drodze zgasł mi silnik. Ot tak poprostu.

Zjechałem z ronda, wrzuciłem 3 bieg i jechałem około 50m. Nagle zapaliły mi się kontrolki ładowania i oleju. Silnik zaczął się dusić, dławić i zgasł...

Wyłączyłem zapłon. Spróbowałem zpalić ale nic...Odgłos charakterystyczny przy zapalaniu silnika w oplach, ale silnik nie załapywał...Zepchnąłem samochód na pobocze, odczekałem 10 minut. Odpalił....uffffff.

W serwisie okazało się, że uszkodzona jest wiązka instalacji elektrycznej czujnika położenia wałka rozrządu.

 

Podobno mogło się to zepsuć, ale czy podczas wymiany czujnika - 2 tyg temu - ta usterka mogła jeszcze nie istnieć

 

No nic, teraz juz wszystko w porządku i co najważniejsze - samochód zdecydowanie lepiej jeździ, a silnik - jak nowy. Oby tak już zostało http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif