Wymiana żarówki ś. mijania Corsa D 1.2 benzyna

[Gość Anonymous]

Witam.

Proszę o poradę jak wymienić żarówke mijania od strony kierowcy. Nawet po zdjęciu pokrywki skrzynki bezpieczników i denka nic tam nie widać. Głupio byłoby jechać z tym do serwisu a napewno już ktoś z forumowiczó ma na to już opracowany myk.

 

[Gość HArtur1]

Nie chcę Cię martwić. Do wymiany żarówki w reflektorze trzeba zdjąć zderzak ...

 

[Gość Anonymous]

Nie chcę Cię martwić. Do wymiany żarówki w reflektorze trzeba zdjąć zderzak ...

Nie żartuj, napewno jest inny sposób. Proszę o inne rady. Zkładam, że ktoś żarówkę wymieniał i zna sprawdzony sposób.

 

[Gość HArtur1]

A teraz uwierzysz ?

http://www.corsaclub.nazwa.pl/forum/topics65/13517.htm?sid=39e962ec273c8c411eee8ffcadda8d49

 

Czy mam jeszcze wkleić opis wymiany z TIS-a?

 

[Gość TaTUS]

Witam. HArtur1 robisz sobie jaja ! Posiadam Corse D od 2007 roku .

Przez ten okres czasu już kilka krotnie , własno ręcznie wymieniałem żarówki z przodu

(po lewej i po prawej stronie ). Nie zaprzeczę , że łatwo nie jest ,trzeba się trochę na kombinować. Zderzaka nie ściągałem , nawet o tym nie pomyślałem.

Po prostu jest to wykonalne , bez ściągania zderzaka . Chyba że ktoś ma łape jak łopatę .

Jedynie co mogę doradzić , to kupić dobre żarówki , to dłużej poświecą.

Fabryczne żarówki spaliły się po 3-ch miesiącach , kupiłem jakiś badziew na stacji benzynowej, za 19 zł szt. też długo nie poświeciły. Teraz mam założone Philips-y , nie pamiętam kiedy je montowałem , ale już dawno, na pewno świecą dłużej od fabrycznych i tego badziewia .Opracowanego myku i sprawnego sposobu nie mam , po prostu trzeba sprostać wyzwaniu.

Serwisu Opla nie polecam , bo ta usługa mało nie kosztuje (gdzieś czytałem od 70 zł. do 110 zł.)

poprawiłam orta/Niedźwiedź

 

[Gość HArtur1]

Nie nie żartuję. Po prostu tak napisano w TIS.

 

I naprawdę dziwię się, że zdjęcie zderzaka jest takim problemem - pomimo tego, że wymaga zdjęcie grilla, odkręcenia tylko 4 wkrętów i wyjęcia kilku plastikowych mocowań . Za pierwszym razem może to zająć max 10 min, a za drugim 5 min, a wtedy wymiana żarówki to sama przyjemność.

Nie wiem dlaczego niektórzy wolą pozdzierać sobie palce, stracić nie wiadomo ile czasu tylko po to, żeby go nie zdejmować. To naprawdę nie jest takie straszne !

Mając do wyboru:

1. zdejmować zderzak i stracić 15 min na wymianę żarówki

2. nie zdejmować zderzaka i stracić nie wiadomo ile czasu (o obrzucaniu błotem konstruktorów Opla nie wspominając)

wybrałbym zawsze opcję nr 1.

No ale pawełg zrobi co uważa.

 

[Gość Anonymous]

Myślę, że nie ma co tu sobie udowadniać kto ma rację. Chodzi o pozyskanie jakiegoś łatwego sprawdzonego w praktyce sposobu wymiany. Kolega jeździł do serwisu i twierdzi, ze nie zdejmowali zderzaka. Jak ktoś przerabił tą wymianę to proszę o rady krok po kroku.

 

pozdrawiam

 

[ Dodano: Pon Gru 21, 2009 19:37 ]

Witam. HArtur1 robisz sobie jaja ! Posiadam Corse D od 2007 roku .

Przez ten okres czasu już kilka krotnie , własno ręcznie wymieniałem żarówki z przodu

(po lewej i po prawej stronie ). Nie zaprzeczę , że łatwo nie jest ,trzeba się trochę na kombinować. Zderzaka nie ściągałem , nawet o tym nie pomyślałem.

Po prostu jest to wykonalne , bez ściągania zderzaka . Chyba że ktoś ma łape jak łopatę .

Jedynie co mogę doradzić , to kupić dobre żarówki , to dłużej poświecą.

Fabryczne żarówki spaliły się po 3-ch miesiącach , kupiłem jakiś badziew na stacji benzynowej, za 19 zł szt. też długo nie poświeciły. Teraz mam założone Philips-y , nie pamiętam kiedy je montowałem , ale już dawno, na pewno świecą dłużej od fabrycznych i tego badziewia .Opracowanego myku i sprawnego sposobu nie mam , po prostu trzeba sprostać wyzwaniu.

Serwisu Opla nie polecam , bo ta usługa mało nie kosztuje (gdzieś czytałem od 70 zł. do 110 zł.)

poprawiłam orta/Niedźwiedź

Jak możesz to napisz coś więcej. Wiem, że trzeba zdjąć pokrywkę od bezpieczników, wlew płynu spryskiwaczy oraz zaślepkę reflektora i co dalej? Czy żarówkę tylko wyciągnąć, czy trzeba coś tam odbiezpieczyć aby wyszła? Co z kostką od przewodu?

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

 

[Gość TaTUS]

Witam. Faktycznie, ściągnięcie zderzaka to błahostka -ściągałem do spawania i trwa zaledwie parę minut, ( grill z chodzi razem ze zderzakiem ) .

 

pawełg - w tej chwili nie jestem wstanie sobie przypomnieć czynności i kolejności które wykonywałem przy wymianie tych nieszczęsnych żarówek , po prostu-

jak coś robię to wtedy myślę , i jakoś to wychodzi. Żeby zakończyć dyskusję który sposób lepszy (ściągać zderzak czy też nie ) proponuję Ściągnij ten zderzak „ a wtedy wymiana żarówki to sama przyjemność .”

Przypominam - kup dobre żarówki. Życzę powodzenia.

 

[Gość Anonymous]

No dobra sam sobie odpowiem na forum bo wymieniłem tą żarówkę i wiem jak to zrobić. Może komuś się przyda:

1. Zdjąć pokrywkę skrzynki bezpieczników.

2. Zdjąć pokrywkę tylnej części reflektora (jest tylko jedna sprężynka podtrzymująca)

3. Włożyć rękę, wyciągnąć delikatnie żarówkę, jest tylko wcisnięta nie ma żadnych sprężynek, delikatnie można poruszać i powinna wyjść, wyciągamy razem z kostką.

4. Po wyjęciu żarówki (H7)zdjąć kostkę i założyć na nową.

5. Nową żarówkę delikatnie włożyć w otwór ("cypelkiem w do góry"). Uwaga patrzeć przez szkło reflekora czy szkło żarówki wchodzi prawidłowo. Należy delikatnie to robić z wyczuciem aby trafiła na właściwe miejsce.

6. Założyć pokrywkę. No i tu jest zabawa. trzeba trafić w odpowiedznie miejsce. Jest to wykonalne, trzeba próbować do skutku nie zniechęcać się.

7. Powodzenia

 

[Gość]

No dobra sam sobie odpowiem na forum bo wymieniłem tą żarówkę i wiem jak to zrobić. Może komuś się przyda

Wielkie brawa za właściwe podejście do istoty forum.

A pomyśleć że niektórzy są to tylko po to by otrzymać pomoc i więcej się nie odezwać.

Życzyłbym sobie i innym więcej takich userów jak Ty