problem z zapaleniem Opel Corsa 1,4 B

[Gość Bifrost14]

To jak już jesteśmy przy zapłonie, to warto zobaczyć w jakim stanie jest kopułka i palec..

 

"Dwa popopękane kable".... dobre.... ja już przy minimalnym przebiciu na jednym miałem problem..

 

pomyślałam, że to wina akumulatora ale podłączyłam go do innego samochodu

i ani drgnął

...znaczy się, że drugie auto też nie odpaliło na tym aku czy jak? Bo jak tak, to chyba jasne..

 

[ Dodano: Pon Gru 21, 2009 20:59 ]

Hmmm - a może to wina oleju... Jaki masz olej? Ostatnio w nocy temp zeszła do nawet -20st. więc olej mógł bardzo zgęstnieć jak jest jakiś stary i lipny...

 

[Gość Anonymous]

dziękuję, że mi pomogliście z moim problemem.

Samochód odpalił HURA

jeszcze raz dziękuję

 

[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 18:48 ]

dzięki za podpowiedzi.

Auto ruszyło chociaż musiałam długo kręcić ale za 6 razem odpalił.

Było ciężko musiałam odpalać na 2 akumulatory, nie mogł wejść na obroty ale potem się udało.

czy to wina srogiej zimy?

 

[Gość Bifrost14]

Może tak być. Może tak jak pisałem olej bardzo gęstnieć, akumulator od zimna odmawia też posłuszeństwa. Zabrudzony, wyeksploatowany rozrusznik gorzej kręci, przez co bardziej obciążony jest akumulator. Może w przewodach paliwowych skraplać się woda i przy ujemnej temperaturze zamarzać. Sparciałe przewody wys. napięcia mogą dawać zbyt mają iskrę. Wiele jest czynników i pewnie jeszcze wielu nie wymieniłem.. Ciesze się, że autko odpala normalnie. Pozdrawiam