Kręci , lapie na 1sek (500obr) i gasnie 2,0 Di (nowy aku)

[Gość Taniss]

Witam

 

Od rana mam nastepujacy problem. Samochod stal 2 dni nie odpalany (-18 za oknem). Dzisiaj o 6 nad ranem chcialem pojechac do roboty ale niestety, tak jak w temacie. Kreci mi silnik ladnie (aku kupilem 4 dni temu 74Ah/680A) po chwili jakby lapal wskakuje troche na obroty (500obr/min) i po jakies 1sek zdycha. Tak za kazdym razem, jakby paliwo nie dochodzilo.

 

Tankowalem jakies 3 tygodnie temu na jakies dziwnej stacji , niby statoil ale taki malutki tansze paliwo. 2 dni temu dolalem do baku specifiku do desla + zatankowalem do pełna z Shella wiec watpie ze to cos z paliwiem.

 

Co zrobic

 

Ps. Oczywiscie samochod stoi pod chmurka

Ps2. Przed zatankowanie z shella mialem jeszcze pol zbiornika tego nie wiadomo czego czyli po zalaniu z shella bylo 50/50.

 

[Gość Piotrusss1970]

Taniss a kiedy wymieniałeś filtr paliwa bo mógł zamarznąc i paliwo nie przechodzi przez niego. Spróbuj wymienic filtr paliwa, albo jak kupiłeś złe paliwo to mogły zamarznąc przewody,ale najpierw wymieńfiltr.

 

[Gość Anonymous]

poczytaj też o zapowietrzaniu

 

[Gość Taniss]

Okazuje sie ze filtr paliwa byl wymienianiy miesiac temu. Rozmawialem wieczorem z kolegi mechanikiem to mowi ze na 95% mam poprostu zmarzniete paliwo (rope) , ze jak on to ujal "mam w baku galarete a nie ciecz"

 

Mam poprostu ogrzac zawartosc baku do tych 1-2 stopni na plusie i bedzie good. Pozostaje mi zatem czekac na odwilz