Corsa B 1.2 dusi się

[Gość Anonymous]

Witam.

Od jakiegoś czasu jeżdżę Oplem Corsą B 1.2 z 1996 roku. Mam pewien problem. Co jakiś czas a ostatnio dość często auto "dusi się". Przykładowo jadąc po drodze osiedlowej redukuję bieg na 2 aby w miarę powoli przejechać po progu zwalniającym i wtedy auto zaczyna telepać na prawo i lewo. Drążek zmiany biegów trzęsie się jak galareta. Czasem dojeżdżając do skrzyżowania i zatrzymując się na czerwonym przed samym momentem zatrzymania sytuacja się powtarzała. Nadmieniam, że filtry oraz świece zapłonowe są nowe.

Proszę o pomoc.

 

[Gość andrzej_m55]

Witam

Przykładowo jadąc po drodze

osiedlowej redukuję bieg na 2 aby w miarę powoli przejechać po progu zwalniającym i wtedy auto zaczyna telepać na prawo i lewo. Drążek zmiany

biegów trzęsie się jak galareta.

czy nie jest tak że są za niskie obroty do tego biegu

moja żona tak właśnie robi i nie można jej tego oduczyć

 

[Gość Anonymous]

Co w takim razie w tej sytuacji powinienem zrobić? Muszę przyznać, że ostatnio przy prędkości 60 km/h na 4 biegu drążek zmiany biegów również jakby dziwnie wibruje. Jadąc czuję że coś jest nie tak. Znajomi podpowiadają, że może trzeba będzie wymienić przewody zapłonowe lub przepływomierz.

Pytam o to bo po prostu się na tym nie znam. W poniedziałek chciałbym oddać auto do mechanika żeby się temu przyjrzał.

 

[Gość andrzej_m55]

Muszę przyznać, że ostatnio przy prędkości 60 km/h na 4 biegu drążek zmiany biegów również jakby dziwnie wibruje.

to mogą być równie poduszki silnika czy skrzyni

Obrotomierza pewnie nie masz bo chodzi o to by silnik nie miał zbyt niskich obrotów

 

[Gość zasit]

60 km/h na 4 to troche za malo jak na corsine, z taka predkoscia na 4 szkoda jezdzic Corsy i tak malo pala to i tak warto je "podciagac" na wyzsze obroty

 

przyspieszanie na 4 ce z 60 do 100 to istna masakra

 

 

a fakt drazek drzy i bedzie drzal

 

[Gość Anonymous]

zależy jaki silnik i jaka skrzynia. generalnie to w większości samochodów którymi jeździłem (mało ale jakiś obraz jest) pozwala na jazdę ze stałą prędkością 60 km/h na 4tym biegu. osobiście kiedy przyśpieszam lekko to 4 wskakuje powyżej 60kilku a np przy wyprzedzaniu, 4 wrzucam ok 80-90 km/h, później nie ma to sensu bo moc zaczyna gwałtownie spadać. wszystko zależy od tego jakie przyśpieszenie chcemy uzyskać. myślę że to właściwa zasada bo oleju silnik niemal nie bierze (tfu tfu odpukać) a i spalanie mam w normie

 

ta jazda na za wysokim biegu objawia się telepaniem silnika i ogólnie samochodu. silnik nie jest w stanie przy małych obrotach a mocnym dodaniu gazu, przekazać całej mocy na koła więc wytraca ją w różne niekorzystne sposoby: niszcząc poduszki, panewki, wał itp itd ogólnie, wciskane ludziom zasady ecodrivingu czyli jazda 50 km/h na 5 biegu to powoduje

 

czy nie jest tak że są za niskie obroty do tego biegu

moja żona tak właśnie robi i nie można jej tego oduczyć

bo trzeba jej dać automata

 

[Gość Mr. Speed]

60 km/h na 4 to troche za malo jak na corsine, z taka predkoscia na 4 szkoda jezdzic Corsy i tak malo pala to i tak warto je "podciagac" na wyzsze obroty

 

przyspieszanie na 4 ce z 60 do 100 to istna masakra

 

 

a fakt drazek drzy i bedzie drzal

U mnie w Mojej Corsinie 1.2 8v akurat przy jeździe na 4 biegu z prędkością 50km/h czy nawet 40 km/h nie ma takich objawów. Autko pracuję ładnie nawet w zakresie obrotów 1300-1500:) A te objawy jakie masz ty to tak jak poprzednicy mówili mogą to być poduszki silnika albo to też może być oznaka, że katalizator do wymiany:( A niezauważyłeś czasem dosyć dużego spadku mocy np. przy ruszaniu albo wyprzedzaniu?

 

[Gość Anonymous]

Ostatnio w mojej Corsie 1,2 96r pojawił się również problem od razu po odpaleniu. Silnik momentami pracuje nie równo i to wyraźnie słychać. Gdy auto się nagrzeje wydaje się, że wszystko jest w porządku. Świece i przewody zapłonowe zostały wymienione. Proszę o pomoc.

 

[Gość jacek_lbn]

witam mam podobny problem tylko za przy ruszaniu czasem się dławi jakby zbyt bogata mieszanka była paliwa i powietrza . jak wkręcam autko na obroty jest ok ale przy wciśnięciu sprzęgła obroty strasznie wolno spadają czasem jak przyspieszam auto po chwile zaczyna przyśpieszać ale niezbyt

nie wiem czy jest to wina filtra powietrza czy tego ze silnik dostawał ciepłego powietrze a nie zimne

co zrobić bo jest to trochę denerwujące

 

[Gość andrzej_m55]

nie wiem czy jest to wina filtra powietrza

Filtr nie jest drogi a może pomóc, choć może być też inna przyczyna

Póki nie zmienisz to nie będziesz wiedział