Kotrolka airbag

[Gość DeX]

Czy po wystrzeleniu poduszki i zamontowaniu nowej trzeba wymieniać oprócz poduszki również sensor? Czy wymiana jest zbędna i wystarczy same wykasowanie błędu z komputera po wstawieniu nowej poduchy?

 

Pytam, ponieważ autko miało mała przygodę za poprzedniego właściciela, miało zbitą lampę i zderzak do tego stopnia, że widocznie wystrzeliła poduszka. Poduszka jest zamontowana nowa oraz napinacze pasów lecz sensor nie został wymieniony i kontrolka od AirBag cały czas się pali.

 

Różnej maści interfejsy diagnostyczne z allegro nie ratują

 

Model jak w temacie.

 

[Gość Kacper]

Masz na myśli chyba sterownik Airbag. To w nim jest zapisana informacja o wystrzale poduszki tzw ,,crash data,,. Najrozsądniejszym wyjściem pod względem bezpieczeństwa jest wymiana na nowy.

 

[Gość DeX]

Wymiana na nowy bo.... ?? Względy bezpieczeństwa... jakie... Rozwiń proszę swoją wypowiedź.

 

Sensor/sterownik jaka różnica ?

 

[Gość Kacper]

Przeczytaj uważnie wszystkie trzy części tego poradnika . Wnioski nasuną się same. Co i dlaczego nie naprawiać tylko wymienić, pokazuje ostatnia fotka w cz.III.

http://tylik.motogrono.pl/sprawdz-airbag-cz-i/

 

[Gość marmi]

autko miało mała przygodę za poprzedniego właściciela, miało zbitą lampę i zderzak do tego stopnia, że widocznie wystrzeliła poduszka

Niestety w corsie jak i combo sa ustawione bardzo niskie progi predkości, moja corsa wjechałe w wygiety słupek, rozbity zderzak i wzmocnienie zderzaka i lekko uszkodozna chlodnica wody i poduszki wystrzeliły.... paranoja i tyle...

 

Poduszka jest zamontowana nowa oraz napinacze pasów lecz sensor nie został wymieniony i kontrolka od AirBag cały czas

się pali.

I bedzie palił sie tak długo az nie będzie sterownika jak radzą koledzy nowego, ja kupiłem nowy w aso i niestety koszt jest wysoki, z tym że ja mam 6 poduszek, ale to bez znaczenia sensor kosztował 1450zł ze znizkami...A to nie koniec wydatków...

 

Różnej maści interfejsy diagnostyczne z allegro nie ratują

I nie uratują, kontrolka nie zgasnie póki nie zaprogramujesz sterownika pod auto i nie skasujesz błedu poduszki, kazdy nowy sterownik przychodzi goły... i jedyne miejsce gdzie zaprogramujesz go pod auto to aso, lub ktoś z techem2 kto sie dobrze na nim zna... Koszt programowania i kasowania błedu to było 200zł...

 

I na koniec ja także radzę nie kupowac kasowanych sterowników, ratuję cię jesli chcesz oszczędzić uzywka z auta z niewystrzelonymi poduszkami, z tym że uzywany powinien miec identyczne symbole i numery jak twój z auta.... jednak patrząc na trzecie zdjęcie to tylko nowy!!

 

A juz chyba za wszystko mówi to zdanie: ''Sprawdź airbag zanim kupisz używane auto, bo to Twoja krew będzie na kierownicy.''

 

[Gość DeX]

Kupując autko miałem świadomość tego, że jest po stłuczce z wymienioną poduchą, napinaczami ale sensorem nie. Sprzedawca miał mi dosłać sensor ale jakoś tego nie zrobił, dzwoniłem dopominałem się ale skończyło się na obietnicach. Nie chciało mi się jechać 300 km w jedną stronę po sensor. Nie mam na to czasu. W każdym bądź razie kontrolka cały czas świeciła od zakupu.

 

Więc drodzy Koledzy radzicie zakupić drugi nowy sensor/sterownik? W moim blaszaku mam tylko jedną poduszkę, więc pewnie będzie trochę taniej niż 1000... no i plus te 200 za programowanie. Zajmę się tym wszystkim może na wiosnę gdy już będę miał trochę więcej wolnego czasu.

 

Czy jest tu na forum ktoś z ASO, kto jest w stanie wycenić koszt tej całej operacji w moim przypadku ?

 

 

Swoją drogą dzięki za ten link do artykułu o poduszkach. Rzeczowo i konkretnie napisany. Chyba jednak mimo wszystko gdy się zrobi cieplej to wymontuję poduchę z kierownicy i się okaże czy mam na pokładzie zaślepkę czy cała poduchę, jeżeli to pierwsze jadę do ASO na wymianę i sparowanie tego wszystkiego. W końcu chodzi tu o bezpieczeństwo.

 

pzdr

 

[Gość bodzio012]

Kupując autko miałem świadomość tego, że jest po stłuczce z wymienioną poduchą, napinaczami ale sensorem nie. Sprzedawca miał mi dosłać sensor ale jakoś tego nie zrobił, dzwoniłem dopominałem się ale skończyło się na obietnicach. Nie chciało mi się jechać 300 km w jedną stronę po sensor. Nie mam na to czasu. W każdym bądź razie kontrolka cały czas świeciła od zakupu.

 

Więc drodzy Koledzy radzicie zakupić drugi nowy sensor/sterownik? W moim blaszaku mam tylko jedną poduszkę, więc pewnie będzie trochę taniej niż 1000... no i plus te 200 za programowanie. Zajmę się tym wszystkim może na wiosnę gdy już będę miał trochę więcej wolnego czasu.

 

Czy jest tu na forum ktoś z ASO, kto jest w stanie wycenić koszt tej całej operacji w moim przypadku ?

 

 

Swoją drogą dzięki za ten link do artykułu o poduszkach. Rzeczowo i konkretnie napisany. Chyba jednak mimo wszystko gdy się zrobi cieplej to wymontuję poduchę z kierownicy i się okaże czy mam na pokładzie zaślepkę czy cała poduchę, jeżeli to pierwsze jadę do ASO na wymianę i sparowanie tego wszystkiego. W końcu chodzi tu o bezpieczeństwo.

 

pzdr

Nie wolno tego robić ale skoro masz stary zniszczony sensor to w celach naukowych można wyczyścić

 

[Gość Lukasik]

poszukaj na portalach tego sensora koszt 50zł http://www.allegro.pl/item872812569_sensor_sterownik_poduszki_opel_astra_i_f.html

 

[Gość DeX]

No ale ten co pokazujesz to do Astry a ja mam Comboska. Wstawię od astry i będzie działać? Tak poprostu kupić i przełożyć?

 

[Gość marmi]

No ale ten co pokazujesz to do Astry a ja mam Comboska. Wstawię od astry i będzie działać? Tak poprostu kupić i przełożyć?

Jesli to ma działac w jakikolwiek sposób to musisz kupić taki sterownik jak masz u siebie w aucie dokładnie to samo oznaczenie seryjne i numer