Czy świece grzeją?

[Gość Anonymous]

Witam.

Mój problem z Aśką 2.0 DI wygląda w sposób następujący. W te zimne poranki tak tu juz opisywany problem z uruchomieniem. Z tym, że w większości przypadków są dawane rady odnośnie zapowietrzania się silnika. Myślę, że mnie to nie dotyczy po problem pojawia się tylko przy temperaturach poniżej -4 stopnie. Mam wymienione świece więc problem nie leży w nich. Podejrzewam sterowanie świecami ale jak to sprawdzić? Czy podpięcie do kompa da mi diagnozę?

Z poprzedniego swego diesla kojarzę, że "sterownik" świec przy włączaniu i wyłączaniu grzania wydawał charakterystyczne "pstryknięcie". W mojej asterce tego nie słyszę.

Dzisiaj przy -21 odpaliłem samym rozrusznikiem ale nie chcę zajechać akumulatora, a juz tym bardziej pompy.

 

[Gość wojtek76]

Ja przy pierwszych mrozach miałem identycznie i paliwo w baku z Tesco (pierwszy i ostatni raz) Teraz na innym paliwie nie mam najmniejszego problemu tylko wtedy było -14 a na tym ON jak na razie tylko -10 więc czekam na większe mrozy by zweryfikowały tą teze

 

[Gość kgorka]

wepnij miedzy przewod od swiecy a swiece zarówke oczywiscie szeregowo. Zrob to na zimnym silniku no i przekrec kluczyk jak zarowka nie swieci to zrob na kolejnej swiecy to samo i sprawdz tak na wszystkich i jak na wszystkich nie swieci tzn ze sterownik kaput. A sama swiece mozesz tak samo sprawdzic podlaczajac zarowke szeregowo miedzy świece a

+ akumulatora tylko w tym przypadku na chwilke dotkinj sprawdz czy swieci i tyle, przy okazji sobie mozesz wszystkie swiece sprawdzic. Daj znac co zdzialales.

 

[Gość Anonymous]

Świece i akumulator ok - bo zmieniane. Latem miałem wymieniany filtr i przelewy. Z resztą cała sprawa się dzieje przy dużych mrozach. W okolicach zera prawie od strzału stąd moje podejrzenie sterownika świec.

 

[Gość Mariusz_760301]

Prosta metoda

- włączasz światło w podsufitce,

- przekręcasz stacyjkę - świeci kontrolka grzania świec

- lampka przygasa - świece grzeją

 

[Gość Anonymous]

Prosta rzecz a jaka genialna. Sprawdzę z samego rana i będzie jasne

 

[ Dodano: Wto Sty 05, 2010 07:43 ]

Niestety nie przygasa,ale przy mrozie -9,5 wystarczyły trzy obroty rozrusznika. Dzisiaj sprawdzę miernikiem czy dochodzi prąd na świece.

 

[ Dodano: Wto Sty 05, 2010 21:17 ]

Dobra.

Sprawdziłem kontrolką i nie mam napięcia na świecach w czasie, gdy kontrolka sygnalizuje grzanie świec.

Jak namierzyć usterkę?

 

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 17:58 ]

A więc od początku.

W końcu się zaparłem i zaprowadziłem autko do mechanika (kumpla notabene), który zajmuje się z reguły oplami. I co wyszło? Świece grzeją, układ szczelny.Akumulator nowy, a przy większych mrozach kłopoty.

Zgłupieliśmy.

Bo krótkiej chwili postanowiliśmy sprawdzić ostatnia nie sprawdzoną sprawę. Ładowanie.

Okazało się, że alternator nie domaga i mam nie doładowany akumulator. A wiadomo, żeby sprężyć musi nieźle zakręcić.