Kręci lecz nie odpala

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich jako nowy forumowicz

 

Niestety nie mam dobry wiadomości padła Aśka dzisiaj Już opisuje co się dzieje. Mianowicie dziś rano(ogólnie jak mrozi jest ten problem) miałem duuuży problem z odpaleniem no ale w końcu się udało. Podobnie działo się wczoraj, więc postanowiłem sprawdzić świece żarowe i wszystkie są sprawne. Rano po "walce" odpaliłem Astre i pojechałem na uczelnie, po 4h musiałem gdzieś podskoczyć i Astra odpaliła od strzała, wróciłem na uczelnie i po kolejnych 4h miałem zamiar pojechać do domu i klops Astra nie pali Kręci jak szalona(nowy naładowany akumulator), ale 0 reakcji. Próbowałem kilkukrotnie włączać i wyłączać Auto Alarm bo podejrzewałem winę imobilajzera, niestety nic to nie dało. Po długim i wielokrotnym kręceniu przez chwile jakby chciała odpalić ale nic z tego... Byłem zmuszony zostawić auto pod uczelnią i udać się do domu na piechotę(jak się domyślacie nic przyjemnego przy obecnych temperaturach).

Auto mam 12 lat, nigdy nie jeżdżone na opale itp. Filtr paliwa, oleju, olej paski wymienione z 3 000km temu.

 

Proszę o wszelkie sugestie odnośnie tego co mogło się uszkodzić(podczas postoju ), co spróbować zrobić żeby Aśka ożyła? Paliwa mam pół baku, tankowane na BP.

 

[ Dodano: Czw Sty 07, 2010 16:43 ]

Znalazłem chwile czasu, wziąłem 2 auto i pojechałem ratować Aśke! Próba odpalenia nic nie dała. Postanowiłem spróbować z holu i odpaliła Co ciekawej przejechałem może ze 200m, zgasiłem i teraz odpaliła od ręki Kilkukrotnie gasiłem i odpalałem ponownie bez najmniejszych problemów!

 

Więc co mogło być przyczyną? Chciałbym uniknąć takich sytuacji na przyszłość....

 

[Gość zibi]

może się tylko zapowietrza układ

jest taki temat w dziale diesla http://forum.opel24.com/astra-g-diesel-problem-z-odpalaniem-po-dluzszym-postoju-vt3920.htm

 

[Gość Anonymous]

miałem tak samo była to pompa

 

[Gość Anonymous]

Póki nie mroziło 0 problemów z odpaleniem auta... a teraz? Aśka stoi od tygodnia już Akumulator mam nowy więc auto kręci elegancko, ale o odpaleniu mogę pomarzyć. Najlepsze jest to ze na zaciąg auto odpala dosłownie po sekundzie. Jak chwile po chodzi mogę zgasić i ładnie odpala...

 

 

Wydaje mi się że gdyby była zapowietrzona, to na ciepłym też by nie paliła zbyt chętnie? Przerywała by? A ja takich objawów nie mam... Jak odpalę to auto chodzi elegancko, na ciepłym pali na dotyk. Ale niech tylko lekko przymrozi i kaplica

 

Jakieś sugestie jeszcze? Sesja mi się na uczelni zbliża i jak mi auto wywinie taki numer to nie będzie ciekawie...

 

[Gość zbyszek670]

Podobnie działo się wczoraj, więc postanowiłem sprawdzić świece żarowe i wszystkie są sprawne. [/quo

A przekaźnik sprawdziłeś?

 

[Gość Anonymous]

Nie nie sprawdzałem? Jutro o tym poczytam, sprawdze i dam znać! Dzięki wielkie za wskazówke.

 

[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 07:12 ]

Ta Astra sobie żarty ze mnie robi... Wsiadam dzisiaj, a było z -5 i odpaliła od przekręcenia

 

[Gość Mariusz_760301]

Dobra rada - zacznij tankować na stacjach na literę S Mniej Ci będzie palić o jakieś 200 km na bak i nie będziesz miał problemów zimą. Możesz jeszcze dodać "Klean-flo smar do diesla" - polepsza smarowanie pompy i ułatwia rozruch w niskich temperaturach.

Ponom ze stacji na B dziękuję - stacja ładna ale paliwo kiepskie.

 

[Gość Anonymous]

Mówiąc na S masz na myśli She... czy Stat.... ? Zawsze tankowałem na BiPi i uważałem że Blis... ma baaaardzo kiepskie paliwko