Bardzo powoli odpala 1,6 8v z 99r.

[Gość Anonymous]

Witam.

Nie znalazłem podobnego przypadku dlatego zakładam nowy temat.

 

Pierwszy objaw jaki zauważyłem w swoim 1,6 8v 75 km to drżenie kierownicy po odpaleniu na zimnym silniku (auto stoi w miejscu) - gdy się rozgrzeje to kierownica się "uspokaja".

 

Drugi objaw to sporadyczne ale coraz częstsze problemy z odpaleniem - muszę długo trzymać zapłon żeby silnik odpalił, a odpala bardzo powoli tak jakby bardzo powoli się budził!! (objaw na zimnym i ciepłym).

 

Akumulator jest sprawny a rozrusznik kręci dobrze i mocno.

Po odpaleniu silniczek śmiga super - tylko to odpalanie.

Na komputerze nic nie wychodzi nie świecą się też żadne kontrolki.

 

Bardzo proszę o porady.

p.s. Przed założeniem LPG ten objaw już występował !

 

[Gość andrzej_m55]

Witam

Przed założeniem LPG ten objaw już występował

To co za gazownik który zakłada instalację w nie sprawnym silniku

To może być źle ustawiony zapłon czy źle ustawiony rozrząd

 

[Gość wiciua]

Mi to wygląda na jakiś problem z układem zapłonowym. Z czynności, które można zrobić samemu to proponuję sprawdzić świece (kiedy były wymieniane i ile przejechały?) ewentualnie kable wysokiego napięcia, bo może być tak że silnik odpala na 3 cylindry. Inna sprawa to woda w paliwie lub mocno zanieczyszczony filtr paliwa. W grę wchodzi również jakieś uszkodzenie czujnika temperatury silnika lub otoczenia i wtedy komputer źle dobiera dawkę paliwa do rozruchu.

Piszę ogólnie bo nie znam akurat tego silnika, ale mam nadzieję że te pomysły coś pomogą.

 

[Gość Anonymous]

Dziękuję za odzew.

Dzisiaj jak odpaliłem auto to:

- odpaliło za dotknięciem (stało dwa dni)

- obroty 1500 (ssanie) ok.

- praca nierówna przy dodawania gazu odczuwalne wibracje, dudnienie czyli możliwa praca na trzy gary.

 

Pytanie:

Czy sprawdzać przewody czy wymienić od razu ? ( przejechały już 50 tysięcy).

Świece wymieniłem przed założeniem LPG w sierpniu 2009 i przejechałem 11 tysięcy.

Filtr paliwa przejechał dwa tysiące.

 

[Gość wiciua]

Dziękuję za odzew.

Dzisiaj jak odpaliłem auto to:

- odpaliło za dotknięciem (stało dwa dni)

- obroty 1500 (ssanie) ok.

- praca nierówna przy dodawania gazu odczuwalne wibracje, dudnienie czyli możliwa praca na trzy gary.

 

Pytanie:

Czy sprawdzać przewody czy wymienić od razu ? ( przejechały już 50 tysięcy).

Świece wymieniłem przed założeniem LPG w sierpniu 2009 i przejechałem 11 tysięcy.

Filtr paliwa przejechał dwa tysiące.

Możesz spróbować pościągać kable ze świec i ogólnie ocenić ich stan wewnątrz kapturków - czy nie są zaśniedziałe itp. Może wystarczy je tylko podociskać na świecach. Może świece nie są dokręcone. Żeby niepotrzebnie nie wydawać kasy, to proponuję przełożyć kable od innego auta w celu sprawdzenia.

A tak w ogóle to od kiedy to się zaczęło dziać? Czy objawy są powiązane z temperaturą otoczenia, wilgotnością, może coś było w aucie wymieniane lub naprawiane? Czy te objawy występują na gazie i na benzynie?

 

[Gość Bucynek]

wiem co masz na mysli mowiąc "budzi się do życia;-)" to samo mialem w kadecie c14nz i wiesz co zrobilem zdjąłem kopułkę wymieniłem na nową i palec i pali od kopa chcby stał tydzień, poprostu wilgoc mi sie zbierała w kopułce, ale to dzialio sie wtedy jak kadzik postal z 3 dni jak byl jezdzoony codziennie to zawsze palil z kopa

 

[Gość Anonymous]

Nic w aucie ostatnio nie było naprawiane.

Pogoda tzn. temperatura czy wilgotność nie mają znaczenia (dzieje się to w różnych warunkach) po przejechaniu 100 km i krótkim 5 min. postoju potrafi też źle odpalić.

 

Ja to chyba stawiam na kable bo jak sięgam pamięcią w moim F126p też były takie objawy mechanik mi wymienił cały osprzęt silnika a nie sprawdził kabli !! jeden był w środku pęknięty (węglowy rdzeń).

Dlatego zacznę od kabli.....

 

Czy orientujecie się ile kosztuje remont kapitalny mojego silnika - pytam tylko z ciekawości...

 

Zaraz odpalam furę i śmigam - wrażenia z odpalania opisze...

 

Odpalił i chodził dobrze przejechałem kawałek zgasiłem i przy ponownym odpaleniu zastrajkował w momencie rozruchu, ale potem było już ok.

 

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 15:35 ]

Auto jest u mechanika już 2 tydzień za nieodpalanie winny jest rozrusznik - jest w tej chwili naprawiany. A za wibracje po odpaleniu na wolnych obrotach silniczek krokowy - już wymieniony.

 

[ Dodano: Czw Lut 18, 2010 08:14 ]

Odebrałem auto - chodzi równo i ładnie zapala (narazie) zregenerowali rozrusznik(był mocno zużyty i się zawieszał) ale na 100% nie stwierdzili że to on był odpowiedzialny za złe odpalanie.

 

Po wymianie silniczka krokowego ustały wibracje i falujące obroty na jałowym biegu - więc to nie była poduszka pod silnikiem ani inne z domniemanych rzeczy.

 

Mam nadzieję że ten post pomoże Wam jeżeli macie podobne objawy złej pracy silnika.

Pozdrawiam.