Skocz do zawartości

Corsa B 1.4 C14NZ-dymi, duże spalanie LPG, nierówno pracuje


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Niedawno kupiłem sobie Corsę B 1,4 C14NZ z 1995 roku. Problem dotyczy silnika, a raczej dawkowania paliwa.

 

Silnik pali dobrze, nawet przy dużych mrozach nie ma problemu. Mocy również mu nie brakuje. Jeśli silnik zasilany jest benzyną to z nawiewu czuć benzynę, a jeśli zasilany jest LPG to czuć LPG. Nie ma znaczenia czy auto stoi czy jedzie. Problem tkwi chyba w zbyt wysokiej dawce paliwa.

Drugi problem:

Pewnego ranka odpaliłem samochód, ruszyłem i za chwilę silnik zgasł. Później już nie mogłem odpalić. Okazało się, że zalane były świece. Kiedy wyschły znowu odpaliłem auto, ale podczas jazdy silnik się dusił i gasnął. Na gazie takich problemów nie ma. Dodam tylko, że z rury wydobywa się dość dużo dymu. Nawet jak silnik dobrze się zagrzeje, po kilkunastu kilometrach, ilość dymu nie zmienia się.

 

Na benzynie silnik delikatnie faluje. Słychać, jak zmieniają się obroty. Na gazie problemu nie ma. Sonda Lambda wymieniona, silnik krokowy i parownik w instalacji gazowej również. Silnik krokowy przy przepustnicy nie jest wymieniony.

 

Próbowałem odczytać błędy - mostkowałem styki A i B w gniazdku ALDL, ale kontrolka nie reagowała.

 

Bardzo proszę o pomoc w odnalezieniu jakiegoś tropu. Czy powinienem wymienić silniczek krokowy czy może trzeba coś porobić z komputerem?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/26895-corsa-b-14-c14nz-dymi-du%C5%BCe-spalanie-lpg-nier%C3%B3wno-pracuje/
Udostępnij na innych stronach

zdjemij oslone wtryskiwacza , odpal na benzynie , niech pochodzi chwile , zgas i zobacz czy czasem wtryskiwacz nie leje.

 

W końcu znalazłem trochę czasu (zbliżająca się sesja), żeby to sprawdzić. Zrobiłem tak jak zalecił gtszudi. Nie zauważyłem, żeby wtryskiwacz lał po zgaszeniu silnika.

Wymieniłem silniczek krokowy i nic się nie zmieniło. Ostatnio nie zalewa go przy odpalaniu, ale podczas jazdy na benzynie przy około 1500 obr/min, nawet na niskich biegach, lubi szarpnąć, przymulić itp. Dopiero powyżej 1750 jedzie w miarę płynnie.

Poniżej 1500 nie mogę również wciskać pedału gazu do końca, bo albo będzie szarpał albo zgaśnie.

Na LPG nie ma żadnych problemów. Auto jeździ płynnie, nie dusi się, nie gaśnie. Czyżby to była wina emulatora sondy lambda? Sterownik sondy lambda to Stag2L.

 

EDIT: Po wymianie silniczka krokowego nie ma już falowania obrotów na benzynie.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności