Problem i nie problem z odpalaniem :).

[Gość dudpis]

Słuchajcie taka dziwna sprawa. W sumie to powód do dumy, bo przez 4 lata, odkąd jeździmy astrą, zapalała ona zawsze za 1 razem. Raz się zdarzyło, że mama musiała 2 razy przekręcić kluczykiem. Chodzi o tegoroczną zimę, temp poniżej -15. Wcześniej porównania nie mam bo przez ten czas max temp w zimie spadły chyba do ok -10.

No i chodzi o to, że astra dalej zapala za 1 razem, ale bardzo, ale to bardzo wolno kręci, przy poniżej -10. Dziś rano było u nas -25, i tak koło 13 poszedłem rozpalić samochód. No kręcił jak muł, jakby olej silnikowy był przymarznięty. Nie wiem, czy to problem, czy nie, bo i tak odpala i później jest gitara z samochodem. Jak myślicie, czy to może być przyczyną zmarznięty olej mineralny lotosa, który jest zalany, czy raczej aku, czy rozrusznik? Na zakupy jak się jedzie, ile razy by się go zgasiło, pali za każdym razem. Pytam bardziej z ciekawości, ponieważ, w pracy znajomi mamy mówią, że ople to takie muły przy odpalaniu, ale nie wiem czy to prawda.

A i jeszcze porównanie, sąsiad nie odpalił mondeo, szwagier vectre b z 2000r 4 razy kręcił i odpaliła, drugi sąsiad vectry c wczoraj nie odpalił, a 15 letnia astra odpaliła, heh.

 

[Gość Czejen]

to normalne:) niska temp, zmniejsza sprawność akumulatora, a i olej gęsty, wszystko stawia duży opór. no i jest już zdecydowanie za zimno na olej mineralny, normy podają że taki olej stosuje się do temp powyżej -15

 

[Gość dudpis]

Dzięki za odp. Czytałem już o zmianach oleju z minerala na syntetyk, ale to było po wymianie uszczelek. A ja nic nie wymieniałem, więc chyba nie ma takiej opcji?

 

[Gość DAROMV6]

Wiele zależy od stanu silnika, uszczelnień i jego czystości wewn.

Jeśli jeździsz już od kilku lat na mineralnym, to silnik może być w środku dosyć zanieczyszczony.

Jeśli pokusisz się o wlanie oleju posiadającego dużo większe ilości środków mających za zadanie utrzymanie go w czystości, to może być nieciekawie - choć nie nie zawsze jest to regułą.

 

[Gość dudpis]

No właśnie te kilka lat to był mineralny lany. No coż, więc tak chyba pozostanie. Dzięki za odp.

 

[Gość Czejen]

Ja na Twoim miejscu zalałbym półsyntetykiem, jeśli silnik w dobrej kondycji. Lecz jeśli nie chcesz eksperymentów i jest w porządku nie musisz zmieniać. Tylko teraz uważaj jadąc chwile po odpaleniu, olej gęsty, smarowanie gorsze. Nie ciśnij na wysokich obrotach oraz bez gazu w podłodze zanim auto się rozgrzeje, a wszystko będzie ok.

 

[Gość dudpis]

No właśnie z silnikiem nie ma żadnych problemów. 0 błędów przez ten czas co jest w posiadaniu mojej mamy xd, sprawdzany ok. rok temu na kompie, też nic.

 

[Gość sledzik1102]

moja astra też stoi pod chmurką i tez zalana jest mineralnym olejem i wczoraj jak odpalałem ją przy -17 stopniach to kręciła troszke wolniej niż zwykle ale odpaliła, kontrolka od oleju paliła sie ok 5-10 sekund(stan oleju idealnie w połowie między MIN a MAX) od odpalenia zanim zgasła i w tym czasie było słychać lekkie klepanie pewnie popychaczy ale jak kontrolka oleju zgasła i było odpowiednie ciśnienie to już pracował silnik normalnie. ciekawe jak to będzie jak zapowiadają -25 i jeszcze mniej

kolega który pracuje w centrum handlowym w ochronie opowiadał ze w te mrozy to ludzie mieszkający w okolicy centrum handlowego wstawiają na parking podziemny auta jak tylko otworzą centrum i stoja one tam do zamknięcia czyli od 9.00 do 23.00 a niektórzy to zostawiają nawet auta na noc bo ten podziemny parking to jest chyba dogrzewany bo jak byłem tam ostatnio to na TIDzie pokazywało mi temp +8 po 4 godzinnym postoju i sie cała rozmroziła a na zewnątrz -15. eh szkoda ze to centrum jest na drugim końcu miasta bo też bym chętnie korzystał z darmowego ciepłego garażu w takie mrozy

 

[Gość dudpis]

Heh no przydałoby się takie centrum. No tak jak mówie, rano było -25, jak odpalałem świeciło słońce, ale pewnie było ok -17/18 i muliło jak nie wiem, ale później po ok godzinie od przepalaniu normalnie kręciło, więc to pewnie zmarzniety olej.

 

[Gość jachu]

dudpis,

A jak odpalasz auto na wciśniętym sprzęgle czy nie, bo powinno sie na wciśnietym wtedy nie kręcisz wałkiem sprzęgłowym przy rozruchu.