Silnik Z12XE "brzęczenie" przy zwiększaniu obrotów

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie.

 

Od jakiegoś czasu pojawił się w mojej Corsie dziwny odgłos.

 

Pu uruchomieniiu silnika (na wolnych obrotach) "na luzie" nic nie słychać poza normalnymi odgłosami pracy silnika.

 

Po zwiększeniu obrotów zczyna się coś jakby brzęczenie/rzężenie.

 

Dodam, iż moim zdaniem słuszne jest wyeliminowanie układu jezdnego, gdyż bez względu na to czy samochów stoi w miejscu czy się porusza pojawienie się dźwięku wiąże się tylko i wyłącznie z wciskaniem pedłu gazu.

 

Zacząłem już zaglądać pod maskę i pod samochód. Niczego jednak poluzowanego nie znalazłem.

 

Może miał ktoś coś podobnego i bym mógł zacząć właśnie w tym miejscu.

 

Olej jest, kontrolka oleju nie świeci.

 

[Gość zbyszek670]

Po zwiększeniu obrotów zczyna się coś jakby brzęczenie/rzężenie.

Może to kat pada taki objaw jest ze brzęczy pod samochodem tak po środku.

 

[Gość Anonymous]

Po zwiększeniu obrotów zczyna się coś jakby brzęczenie/rzężenie.

Może to kat pada taki objaw jest ze brzęczy pod samochodem tak po środku.

Przepraszam ale nie rozumiem

 

Acha wydaje się jakby brzęczało jednak gdzieś z przodu po prawj stronie.

 

[GrzECHO]

Weź kogoś do pomocy i osłuchaj dobrze auto. Może dźwięk dochodzi z filtra powietrza, tam jest chwyt którym powietrze dostaje się do jego wnętrza. Przed nim jest "rezonator" który może wydawać takie dziwne dźwięki.

 

[Gość Anonymous]

Może to i rezonator. Sprawdzę.

Może się tam jakimś cudem jakiś syf dostał ?

 

[Gość filio80]

witam

 

ja mialem przypadek ze w takiej corsie drzaly przepustnice w kolektorze dolotowym

 

sprawdz z boku kolektora od strony skrzyni jest mała bambula taka podcisnieniowa i od niej odchodzi trzpien do kolektora ...sprobuj go przytrzymac lub zablokowac ...ja tak sie dowiedzialem ze juz te przepustnice nie drza...

 

zycze powodzenia i napisz jak sie cos dowiesz...

 

[Gość Anonymous]

witam

 

ja mialem przypadek ze w takiej corsie drzaly przepustnice w kolektorze dolotowym

 

sprawdz z boku kolektora od strony skrzyni jest mała bambula taka podcisnieniowa i od niej odchodzi trzpien do kolektora ...sprobuj go przytrzymac lub zablokowac ...ja tak sie dowiedzialem ze juz te przepustnice nie drza...

 

zycze powodzenia i napisz jak sie cos dowiesz...

Nie jestem pewien czy wiem o co Ci chodzi ale spróbuję "coś" takiego znaleźć.

 

[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 20:41 ]

Pogmerałem na forum i znalazłwm podobny przypadek.

Poszedłem do autka (zimno jak ...) ale co tam

 

Włączyłem silnik i z braku kompana podparłem delikatnie pedał gazu, klapa do góry i słucham.

 

Obstawiam na rolkę napinacza paska wieloklinowego.

Jutro zakupy i do dzieła.

Zdjęcia zrobię i jak pomoże to pokaz będzie.

 

Ach nie mogłem nigdzie znaleźć momentu dokręcenia rolki. Ma ktoś jakąś wskazówkę

Ewentualnie jakieś wskazówki co do samej "śrubologii"

 

[Gość filio80]

ja jeszcze bym sprawdzil pompe wody bo one tez lubia sobie poszumiewac. i hałasowac..

 

nie pamietam srubologi ale chyba trzeba sciagnac lape silnika ale nie jestem pewien??

 

[Gość Anonymous]

ja jeszcze bym sprawdzil pompe wody bo one tez lubia sobie poszumiewac. i hałasowac..

 

nie pamietam srubologi ale chyba trzeba sciagnac lape silnika ale nie jestem pewien??

Tak ale jest to potrzebne przy wymianie samego paska.

 

[Gość zbyszek670]

Pompy wodne lobią się zacierać i przez to leci pasek rozrządu.Koszt pompy jest dożo niższy od remontu głowicy po zerwaniu paska.