Astra F 1.4 16V X14XE lpg termostat ?

[Gość Anonymous]

Witam ponownie. W mojej asterce pojawił się kolejny problem a mianowicie auto jest jakby niedogrzane. Niezależnie czy jadę 10 czy 20 km , zawsze mam poniżej 90 stopni .. jak już wskazówka dochodzi do tej granicy to wystarczy ,że przejadę 500 metrów i spada tak na oko do 60 . Dzisiaj chciałem sprawdzić termostat . Auto było zimne , włączyłem silnik ... po ok 20 min wskazówka od temperatury drgnęła .. gdy była na granicy niebieskiego pola podniosłem maskę . Wąż ( zaznaczony na czerwono, link ze zdjęciem poniżej ) był ciepły , chłodnica zimna i ten drugi przewód od chłodnicy cieńszy raczej też zimny. Poczekałem jeszcze trochę , temperatura doszła do ok 60 stopni . Wąż gruby od termostatu był gorący ... reszta zimna ... na postoju w sumie dojdzie do 90 stopni ale potem stoi . Nie wiem ile trzeba by było żeby załączył się wentylator ... proszę powiedzcie , czy mam walnięty termostat ?? Dodam ,że jet słabe ogrzewanie !! i jeszcze jedno , czy dam rade sam go wymienić ? w sumie jest na wierzchu , ale zauważyłem ,że jest tam taki mały kołnierz ( strzałka niebieska ) .. i się zastanawiam czy nie będzie przeszkadzać przy wyjęciu ... a może trzeba więcej rzeczy odkręcić niż te 3 śruby .... aha , wymieniłem czujnik temp... ale jeszcze nie jeździłem ... postałem tylko do momentu jak wskazał ok 90 stopni .. ale dalej słabe ogrzewanie jest ... proszę panowie o poradę ... dzięki serdeczne

 

http://img521.imageshack.us/i/termostat.jpg/

 

ps. już nawet na próbę włożyłem kawałek dykty na chłodnicę ... nie pomogło .. dzisiaj jadąc do pracy , ok 20 km i stojąc w korkach ... miałem max na drugim czujniku 92-93 stopnie, ale po przejechaniu 200-300 metrów temp spadła do ok 80-85 i tak w kółko ... potem znowu rośnie i za chwilę spada ... ogrzewanie dalej słabe

 

[Gość Anonymous]

Przyczyną takiego zachowania najprawdopodobniej nie jest termostat tylko temperatura na zewnątrz (w ostatnich dniach u mnie nawet -20). Układ chłodzenia ma dwa obiegi: mały i duży. Obieg mały włącza się natychmiast po włączeniu silnika - ciecz chłodząca płynie tylko przez blok silnika, a nie ma przepływu przez chłodnicę, dlatego jest zimna. Dopiero po nagrzaniu silnika do 92-93 stopni (przynajmniej tak jest u mnie) termostat otwiera duży obieg i ciecz chłodząca jest puszczana na chłodnicę i wtedy wskazówka temperatury opada znowu poniżej 90 stopni ze względu na zwiększone chłodzenie. Teraz już aż do wyłączenia silnika duży obieg (przez chłodnicę) jest włączony, więc przy temp. na zewnątrz rzędu -15 stopni nie należy się spodziewać ani temperatury dużo przekraczającej 90 stopni, ani silnego grzania nadmuchu ani ty bardziej włączenia wentylatora. Temperatura może się jedynie wahać w zależności od prędkości jazdy (czyli siły strumienia powietrza skierowanego na chłodnicę) i od prędkości obrotowej silnika (im większa tym pompa wody szybciej tłoczy chłodziwo i chłodzenie jest intensywniejsze).

Ergo: niczego nie wymieniaj (nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu ), ja zanim kupiłem swoje autko wypytałem innych właścicieli astry F i każdy potwierdzał, że astra nie dogrzewa w zimie. Ta dykta jest najlepszym co możesz w tej chwili zrobić (ja mam akurat zamiast dykty taką ładną fabryczną przesłonkę, która zasłania 3 kratki wlotu powietrza na chłodnicę )

 

[Gość Anonymous]

dziękuje za podpowiedź ....

 

no właśnie to tak wygląda jakby w momencie otwarcia dużego obiegu temp spadała .. ale skoro on już jest otwarty do momentu zgaszenia silnika to dlaczego po tym znowu temp mi rośnie do ok 92-93 stopni i znów spada ? wiatrak się nie załącza przecież a i obieg duży jest włączony ... tak się tylko zastanawiam - po prostu

 

[Gość Anonymous]

Gdy masz otwarty duży obieg i jeśli stoisz w korku, na chłodnicę nie pada strumień powietrza, a i pompka wody chodzi wolno, bo na biegu jałowym obroty masz 800-1000 i wtedy temperatura ci rośnie. Kiedy ruszysz, na chłodnicę zaczyna "wiać" od przodu a obroty masz już rzędu 2000-3000, więc chłodzenie jest dużo bardziej wydajne i temperatura spada. Wentylator powinien się załączać dopiero przy ok. 100 stopniach - w zimie nie masz szans na osiągnięcie takiej temperatury. To fizyka a nie defekt.

Dziś jest 0 stopni, czyli jak na tą zimę, mamy upały zatem nasze autka będą pracować "normalniej", zauważą to szczególnie gaziarze, tacy jak my

 

[Gość Anonymous]

Ok, będe obserwować ... dzięki i pozdrawiam

 

[ Dodano: Pią Lut 05, 2010 13:06 ]

Jednak wymieniłem termostat i .... teraz jest super . Temp dochodzi do ok 92-93 stopni i jak się otwiera termostat spada ale już znacznie mniej ( 1-2 grubości kreski ) po czym podnosi się do poprzedniego poziomu i utrzymuje ..testowałem przy temp. +3 i -10.

 

[Gość golden2912]

podepne sie pod temat jeszcze.

 

potwierdzcie tylko moje przypuszczenia ze termostat do wymiany.

 

otoz slabo grzal sie silnik i nadal tak jest. zalozylem tekture i w miare jakos lapal ta temperature (wchodzilo nad niebiekie pole) ostatnio bylo prawie 15 C wiec juz silnik zaczynal nabierac wysokich temp. sciagnolem tekture. i teraz jak zagrzeje samochod na postoju np na 90C i pozniej rusze, temperatura momentalnie spada na niebieskie pole i wskaznik kladzie sie na tym "hamulcu".

 

zmieniac termaostat ?

 

[Gość Anonymous]

moim zdaniem termostat do bani ... moooże ewentualnie czujnik temp. ... ale bardziej stawiam na termostat . polecam wahler-a

 

[Gość golden2912]

to jeden z najtańszych czy najdrozszych

 

[Gość DAROMV6]

z tych dobrych

 

[Gość Anonymous]

niestety najdroższy bo jest z obudową ale za to łatwo go wymienić w x14xe. Nie żałowałbym kasy ( ok 100 zł ) na tą firmę. Zamienniki potrafią "świrować" a są tańsze 30-40 zł więc ja nawet się nie zastanawiałem ale decyzja należy do Ciebie oczywiście..