Dym z lewego, tylniego koła

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Dzis poszedł mi dym z koła tylniego lewego. Felga była zimna a dym wydostawał sie gdzies z okolicy ostatniogo tłumika. Tym ten leciał także po wyłączeniu silnika. Co to może być? Czy możliwe jest że to gdzieś dostał się śnieg (parking pod pracą mam strasznie zaśnieżony)?

 

Pozdrawiam

Marek

 

[Gość Przymek]

Kolego sprecyzuj w końcu dym czy para. Mylne info dajesz

 

[Gość andrzej_m55]

Czy możliwe jest że to gdzieś dostał się śnieg

(parking pod pracą mam strasznie zaśnieżony)?

To jest możliwe i pewnie to cię przeraziło dla tego od razu chcesz wiedzieć

Poczekam do twojego pojawienia się jeśli nie napiszesz konkretnie to temat wygaszę

 

[Gość daro]

Dzis poszedł mi dym z koła tylniego lewego. Felga była zimna a dym wydostawał sie gdzies z okolicy ostatniogo tłumika.

Pewnie topiłeś śnieg na tylnym tłumiku i była to para a nie dym.

 

[Gość Anonymous]

Witam,

Nie mogę sprecyzować bo sam dokładnie nie potrafię tego określić czy to dym czy para. Jak wracałem dziś do domu to znów mi się to zrobiło. Tego dymu (pary) było mało ale było można wyczuć delikatny zapach palonej gumy.

 

Pzdr

Marek

 

[Gość andrzej_m55]

Jeśli hamulce nie trzymają to pewnie śnieg na rurę idzie jak koledzy sugerują

No a nie idzie się schylić i zerknąć skąd to idzie ??

 

[Gość Przymek]

Spróbuj dostać się pod auto i obadać co się dzieje.

 

[Gość Anonymous]

Idzie, idzie sie schylić ale ciężko określić skąd to może być.

No bo rozumiem, że to może być:

1. śnieg,

2. może jakaś dziura w tłumiku końcowym.

Czy może być to jeszcze coś innego ? ? ?

 

[ Dodano: Czw Lut 04, 2010 20:37 ]

Jak dziś rano zaparkowałem pod pracą to ciężko było mi się schylić aż tak bardzo szczególnie że na parkingu jest troche śniegu no a ja do pracy przyjechałem.

Na jutro już jestem przygotowany do dania nura pod samochód przed pracą wiec może wtedy się okaże co to jest.

 

[Gość andrzej_m55]

może jakaś dziura w tłumiku końcowym.

To byś pewnie słyszał raczej