Dziwna sprawa z klekoczącymi zaworami

[Gość lutek107]

Około miesiąc temu mechanik wymienił mi popychacz w zaworze. Pojeździłem miesiąc i niestety znowu pojawiły się stuki. Wymienił kolejny popychacz. Twierdził ze za pierwszym razem sprawdził dokładnie pozostałe i były ok. Proszę o sugestie czy nie jest tak że on likwiduje skutek a przyczyna nie jest usunięta i problem może się powtórzyć. Za każdym razem impreza ta kosztuje mnie 150 zł.

 

[Gość Mariusz_760301]

Myślałem, że popychacze hydrauliczne wymienia się w kpl. Sam tak chciałeś czy on tak zaproponował?!

 

[Gość DAROMV6]

Niejednokrotnie aby nie powracać ponownie do problemów podejmuje się decyzję o wymianie całego kpl. gdzie koszta samej robocizny nie wychodzą 8krotnie drożej.

Albo sypią się po kolei - przeżyły swoje wszystkie jednakowo, albo są zanieczyszczone.

 

[Gość Mariusz_760301]

Dokładnie! Popychacz kosztuje 30 zł + 15 zł uszczelka - reszta to wymiana. Przy następnej przygodzie wymień pozostałe. Zakładam, że olej i filtr oleju wymieniasz regularnie. To ważne przy eksploatacji każdych regulatorów hydraulicznych popychaczy zaworowych.

 

[Gość lutek107]

Tylko że to byłaby trzecia wizyta. Pytałem czy trzeba wymieniac wszystkie a on stwierdził że nie ma potrzeby bo tamte są ok. Więc z tego wynika, że czeka mnie kolejna wizyta wcześniej czy później.

 

[Gość s777m]

stuki ustały?? jeśli nie to dolej oleju pod górną kreske i przegoń autko w dłuzszą trase.