Spalanie po naprawie elektryki pompy wtryskowej

[Gość szeregowy57]

Witam. Mam problem ze swoim Oplem. Mam Astrę 2 2.0 DTI. Około miesiąca temu autko nie odpaliło. Scholowałem je do garażu kolegi gdyż myśleliśmy, że przy minus 18 stopniach zamarzłą ropa. Okazało się, że nie. Przyjechał mechanik i stwierdził, że pompa wtryskowa i że koszt naprawy to około 2500-3000 zł. Pomęczyłem go trochę, że to dla mnie duży wydatek i powiedział, że zacznie szukać innej przyczyny. Po podłączeniu do komputera stwierdził, że nie widzi elektryki pompy wtryskowej. Zdemontował samą elektrykę i oddał do naprawy. Koszt 800 zł. Zamontował i było ok. Tylko teraz auto na postoju pali jak pokazuje komputer 1,4-1,5 litra, gry wcześniej paliło 0,7-0,8 litra. I tak średnie spalanie na setkę skoczyło z ok. 7 litrów na 10,5-11 litrów. Dodatkowo świeci się komputer na desce, który gaśnie przy obrotach po wyżej dwóch tysięcy. Gry ruszam i świeci się komputer auto w ogóle niema mocy, a jak zgaśnie komputer po 2000 obrotów to idzie bez problemu. I tak cały czas. Po trasie przy 80 km też. Mechanik który robił pompę jest na urlopie, zobaczy co powie jak wróci. Może miał ktoś podobne problemy ze swoim autem. Odpiszcie.

 

[Gość ramzes82]

Również przyłącze sie do w/w tematu. ja również mam problemy jezeli mozna to tak nazwac ze spalaniem mianowicie posiadam komputer i pokazuje mi ja biegu jałowym 1.7 - 1.9 gdzie powinno pokazywać połowe z tego w mieście jak jezdze spali mi w granicach 8 - 8.5 l/100 ale na trasie zejdzie juz do okolo 5.5 przy okolo 140/150 km/h. Odpala na dotyk nie szarpie koci dopiero jak mu wcisne gaz i dojdzie do 4000 obr. ale to normalne. nie miałem zadnych napraw / mam go 3 miesiace/ i nawet nie wiem co moze byc powodem takiego spalania. moze i normalnie pali ale te 1.7 - 1.9 na luzie mnie przeraza bo wiekszosc jak nie wszystkie auta na jałowym nie maja spalania powyzej 1 litra.

pozdrawiam

 

[Gość spewak]

powiedział, że zacznie szukać innej przyczyny.

do dupy z takim mechanikiem

 

jeśli świeci check to znaczy że nadal jest coś nie tak może tą pompe trzeba ustawić? Najpierw jednak proponuje odczytać błąd najlepiej w innym warsztacie.

 

[Gość ramzes82]

szeregowy sprawdzaj bo sam jestem ciekawy co jest powodem mi nic nie wyswietla sie na desce czyli wychodzi na to ze bledu zadnego nie mam ale skad te 1.7 - 1.9 na jałowym to nie mam pojecia.

 

[Gość szeregowy57]

Witam. W poniedziałek byłem u mechanika i stwierdził, że uszkodzony jest zawór EGR recyrkulacji. W środku jest jakaś membrana która jest dziurawa i nie zamyka się i przez to auto przechodzi w tryb awaryjny gdzie jest tak duże spalanie i nie ma mocy przy niskich obrotach. Mechanik stwierdził, że samego zaworu nie można kupić tylko z całymi tam jakimiś kabelkami i badziewiem i że kosztuje to ok 1100 zł. Powiedział, że można także samemu spróbować rozkręcić to i kleić jakimś dobrym silikonem. No ale okazało się że można kupić sam zawór EGR. W Łodzi znalazłem taki zawór za 410 zł a na Allegro( http://www.allegro.pl/item918709896_zawor_egr_recyrkulacji_opel_astra_vectra_omega_dti.html ) za 300zł. Tylko są z plastykowym kapturkiem i z metalowym, trzeba dokładnie to sprawdzać, bo jest to istotne. Dzisiaj ma przyjść przesyłka i będę to wymieniał. Dam znać czy spalanie i moc auta się poprawiły. pozdrawiam

 

[Gość k.robert1970]

kolego szeregowy57 miałem podobny problem tylko nie świeciła mi się kontrolka,poczytaj moje posty może czegoś nowego się dowiesz

 

[Gość szeregowy57]

Dzięki kolego, ale już rozwiązałem swój problem. To rzeczywiście był ten zawór EGR. Wymieniłem go i pojeździłem dziś już trochę i jest ok. Spalanie na jałowym biegu skakało ale spadło do 0,9-1 litra. Mechanik mówił że to chwile potrwa zanim ten zawór sobie wszystko ustawi tak jak należy. Ale przyspieszenie jest już ok i nie świeci się check komputera. Dzięki za rady.