Znikający płyn chłodniczy astra 1.6i 8v

[Gość PACO28]

Witam.

 

Od pewnego czasu znika mi płyn chłodniczy w asterce, nie mam pojęcia jaką drogą węże sprawdzone niby nie ma wycieków w zbironiczku nie bąbelkuje, odpala normalnie nie traci mocy

.

 

Jeżdżę np cały tydzień i jest ok i nagle brak ze 2 cm płynu czy to może być uszczelka pod głowicą?

 

Astra f 1.6i 8v 92 r

 

może ktoś wie co dalej robić

 

[Gość dembol007]

sprawdz czy nie przybywa oleju i jaki jest jego kolor,korek powinien być też troche jak musztarda ale w zimie w sumie to norma.dla pewności sprawdz jeszcze szczelnoćs układu u mnie też ubywało płynu nawet po wymianie uszczelki ale okazało sie ze troche sie skraplał po wężyku

 

[Gość PACO28]

No właśnie olej wygląda normalnie , pod korkiem jest masło no ale wilgoć robi swoje z rury leci biały dymek ale nie że nic nie widać tylko taki lekki.

 

[Gość ElFuego84]

Może spróbuj przejrzeć węże prowadzące do nagrzewnicy...ja miałem podobny problem ze znikającym płynem i przez całą zimę nie moglem zlokalizować gdzie znika...dopiero kiedy przestałem używać ogrzewania okazało się, że w okolicy nagrzewnicy jest mikropęknicie węża i podczas ubytku płyn zdążył wyparować nie zostawiając śladów. Dopiero wiosną z wentylacji zaczęły dochodzić do kabiny lekko zmienione zapachy powietrza...sprawdzić nie zaszkodzi

 

....ewentualnie uszczelka pod głowicą po prostu zmurszała...w oplu asconie często tak się robiło...nie było bąbelków w zbiorniczku, chmury pary z rury też nie a płyn już zaczynał znikać. teoria o przybywaniu oleju jest mocno ruchoma bo wszystko zależy od skali pęknięcia...

także owocnego poszukiwania

 

[Gość PACO28]

A gdzie dokładnie znajduje się nagrzewnica ? może tam poszukam

 

[Gość zibi]

co wy na użycie proszku do uszczelnienia układu?

 

[Gość PACO28]

No właśnie może by tak spróbować , tylko że wtedy się nie dowiem gdzie płyn znika .

 

[Gość michael75]

sprawdź czujnik w chłodnicy, jest na dole po lewej stronie jak stoisz przodem do auta, być może to on puszcza i trzeba go dokręcić (ja właśnie tak miałem), a jak nie to być może na pompie troszkę przepuszcza

 

[Gość szupek]

zibi, PO użyciu tego cudownego proszku możesz się z ogrzewaniem pożegnać.

U mnie jakis bystry innaczej poprzedni właściciel tak zrobił i teraz jest częściowo zapchana nagrzewnica i dół chłodnicy przytkany również.

lepiej jest zlokalizować wyciek i uszczelnić go wymieniając wadliwy element.

 

a tak BTW to znacie jakiś dobry sposób na udrożnienie nagrzewnicy i chłodnicy?

Próbowałem już specyfikiem jakimś specjalnym, octem a nawet płynem do mycia naczyń , i kupa w dalszym ciągu.

 

[Gość PACO28]

No właśnie tez nie jestem zwolennikiem metod proszkowych ,będę musiał poszukać jeszcze.

 

Tylko dlaczego płyn zaczyna znikać dopiero po 2-3 dniach od dolania?