Astra F 1,4 91r. - montaż przedniego kierunkowskazu

[Gość Myszonik]

Witam,

Miałem ostatnio małe przytarcie i poszedł mi lewy przedni kierunkowskaz w mojej Asi F 1,4 z 91r. Z pierwszych oględzin wynika, że zaczepy montażowe kierunku do reflektora pourywało, natomiast reflektor jest cały i świeci bez problemów. Szkoda kupować nowy. Ma ktoś może pomysł, jak w takiej sytuacji zamocować stabilnie nowy kierunkowskaz? Dzięki za wszelką pomoc.

 

[Gość dudpis]

Nie pamiętam już jak montowałem u siebie, ale jeżeli styka się jakąś częścią z reflektorem to może pare, dosłownie pare kropel jakiegoś kleju i będzie git. Pare, aby w razie 'W' można go bez użycia większej siły odkleić.

 

[Gość soadman89]

Witam. Nie wiem jak jest u Ciebie w 91r. , ale u mnie w 99r. mocowanie do lampy jest tylko jedno plus takie dwie jakby szyny/prowadnice na dole i u góry. Po ostatniej stłuczce też oderwało mi się to mocowanie na wkręta i powiem Ci, że bez żadnego kleju trzyma się całkiem dobrze, i nie ma mowy o tym żeby wypadł. Ps. Jak coś to mam lampę prawą do Twojej Aśki , więc jeśli będziesz chciał to tanio pchnę,

 

[Gość DAROMV6]

jest tak samo

prowadnice + śrubka od góry

na sztukę scalić i klej na gorąco z pistoleta można

 

[Gość Myszonik]

Dzięki ludzie za dobre rady. Jakoś sobie poradziłem. Wkręt do drzewa 10cm na klucz chyba 12 + podkładka 2cm i wpuściłem od góry przez otwór w moście reflektorów, ten sam, przez który wkręca się oryginalnie mały wkręt żeby złapać kierunek do reflektora. Ładnie złapało i spasowało. Trzyma aż miło.