Brak ładowania

[Gość Anonymous]

Witam szukam porady - w drodze zapaliła mi się lampka ładowania, straciłem wspomaganie jechać od razu do serwisu? Czy standardowy elektryk powinien dać sobie radę? Astra II 1.7DTI

 

 

Nie piszemy caps lookiem. Poprawiłam. Tajga75

 

[Gość Anonymous]

zapalila ci sie lampka od akumulator czyli mozeliwe ze masz brak ladowania ale najlepiej jak bys sprawdzil miernikiem..mogly sie szczotki skonczyc w alternatorze albo sie zawiesily pierdykni z niego czyms hehe umnie koledzy tak mieli ze raz na jakis czas musieli pierdyknac bo sie zawieszaly i pozniej wszystko dobrze dzialalo ale w koncu wymienili....jesli faktycznie nie masz ladowania to za chwile nie odpalisz samochodu

 

[Gość zibi]

LEON.28, wspomagaie się odłącza w przypadku braku ładowania.

Możliwe,że padł regulator w alternatorze ,ale jak będziesz chciał kontynuować jazdę,to spalą się diody(albo już siadły) i łączny koszt wynosi około 350zł,bo tyle płaciłem niestety jak mój nawalił i musiał być zaraz na chodzie.Może pasek spadł?Obejrzyj.

Przy okazji proponuję sprawdzić stan dokręcenia masy do blachy i przy alternatorze.

Większość elektryków zrobi ci bezproblemowo,ale części pod ręką nie każdy ma.

 

[Gość mroowa]

No ja trafiłem na takich mechaników, że dopiero 3 dojrzał że nie było masy.

A mówiłem iść do szkoły na mechanika, może byłbym nieomylny

 

 

Poprawiłam ort. Tajga75