Nie reaguje na wciskany pedał gazu

[Gość Lukas715]

Witam, może coś poradzę w tym temacie.

Miałem podobne objawy w Astrze F 1.8 8V jak kolega napisał.

Gazownik kombinował z krokowcem i nic mu z tego nie wyszło.

Jednak lata pracy przy LPG mu coś dały, przypomniało mu się , żę może dostawać za dużo powietrza podejrzewał nie domkniętą klapkę (zasysanie powietrza z nad kolektora wydechowego w puszce filtra), dzięki czemu czerpał lewe powietrze po nagrzaniu.

Założył na ten gumową rurę (wcześniej odłączoną od chwytu powietrza) zatykanie od dezodorantu, bo akurat średnica pasowała i ponawiercał porę otworów, co by przydławić wlot powietrza no i sukces. Skończyły się moje problemy z dodawaniem gazu.

Miałem małe obawy, że może się dławić na wysokich obrotach i odmą pociągnąć olej ze skrzyni korbowej, ale wszystko było w porządku.

Autko do końca dni u mnie chodziło jak ta lala.

 

[Gość andrzej_m55]

Lukas715, tu jest opisane jak zrobić dolot powietrza

http://forum.opel24.com/astra-f-gasnie-na-luziepomocy-juz-nie-wiem-co-moze-byc-vt11864.htm?highlight=filtr+powietrza

 

[Gość Lukas715]

Wiem, że ma to być skierowane tak, żeby nie wtłaczało na siłę powietrza podczas jazdy autem i ja tak miałem. Tylko mnie nie gasł na dojeżdżaniu do skrzyżowania ani przy zmianie biegu, tylko słabo reagował na dodawanie "gazu" (otwieranie przepustnicy).

Dodatkowo przydławili mu wejście powietrza na gumowej rurze taką ponawiercaną nasadką od dezodorantu i jak ręką odjął - pomogło.