Piszczenie z koła

[Gość Zwiadofcam]

Witam,

 

Raz na jakis dlugi czas slysze pisk z tylnego koła.

Podejzewam ze tłoczek w hamulcu jest zapieczony/przyrdzewiały i ociera o klocki hamulcowe. Jak sie zatrzymam po takim piszczeniu tarcza jest gorąca.

 

Wiem ze mozna rozebrac zacisk hamulcowy w przednich kołach i wyczyscic tłoczek a nastepnie zalozyc z powrotem z nowymi usczelkami (Dostepne w oplu). Niestety nie ma takich uszczelek do kół tylnich (pytalem w kilku salonach).

 

Czy moglby mi ktos poradzic jak usprawnic dzialanie mojego tłoczka?

 

Marcin

 

[Gość DAROMV6]

Podejzewam ze tłoczek w hamulcu jest zapieczony/przyrdzewiały i ociera o klocki hamulcowe

No wiesz, tłoczek styka się z klockiem na stałe, a podczas hamowania wywiera na niego dodatkowo nacisk i nie za bardzo kojarzę co miałeś na myśli,

chyba że nie znasz budowy i zasady działania no to o.k.

 

Może to czujnik zużycia się odzywa

sygnalizując iż należałoby wymienić klocki

 

[Gość Zwiadofcam]

chodzilo mi o to ze chyba tloczek z klockiem hamulcowym naciska na tarcze (faktycznie zle sie wyrazilem). Niestety to nie czujnik zuzycia (jak napisalem tarcza jest gorąca), tym bardziej ze klocki niedawno zmienilem gdyz tez pomyslalem ze to ten czujnik i nie ma poprawy.

 

Czy mozna tłoczek w jakis sposob wyciagnac i przeczyscic?

 

[Gość mmarek15]

U mnie problem jest podobny. Zacznę od tego, że tarcze i klocki były wymieniane 7tys. km temu. Pisk dochodzi z prawej strony, ale TYLKO jak jadę prosto (nie mam skręconej kierownicy). Gdy tylko skręcę, nawet minimalnie, pisk ustaje. Dodam, że nie piszczy zawsze i głównie na trasie, w mieście dużo rzadziej (bo więcej się kręci kółkiem hehe).

Jaka może być tego przyczyna? Coś mogę sam poradzić?

Aha, może to ma jakiś związek to powiem. W zimie jak spuszczałem ręczny miałem zablokowane lewe tylne koło. Dlatego przestałem ręcznego używać. Ale jak już go zaciągnę z konieczności to odnoszę wrażenie jakby hamulec łapał tylko lewe koła. Dziwne..

Jakbyście mieli jakieś pomysły - piszcie. Z góry dzięki.

 

[Gość Zwiadofcam]

Zauwazylem ze odkad cos mi piszczy w kole (okolo 1 miesciac = 2 tys km) klocek hamulcowy mi sie strasznie sciera - starl mi sie bardzo szybko - zostalo mi okolo 2-3mm w kole co piszczy podczas gdy jest okolo 7 na drugim tylnym kole. Wniosek! - nie ma co zwlekać ! Zamierzam rozebrac hamulec na drugi tydzien zgodnie z manualem Haynesa i przeczyscic tloczek.

 

[Gość mmarek15]

No to teraz dopiero jestem w kropce. Dwa posty wyżej opisywałem mój problem.

Teraz tak jakby trochę się to pozmieniało. Zdejmowałem ze znajomym mechanikiem amatorem (kolegą "złota rączka") koła. Klocki, tarcze prawie jak nowe, żadna blaszka nie ociera, podobnie opony o nic nie ocierają, tłoczki nie są zapieczone, koła się kręcą jak powinny, nic ich nie blokuje, nie zatrzymuje, przy skręconych kołach jest tak samo ok jak przy wyprostowanych. Ale dalej piszczy i to tak, że mnie szlag chce trafić Tylko, że teraz piszczy inaczej: nie jak jadę prosto, a wtedy jak skręcam (najczęściej w lewo) i jak prostuję kierownicę. Jak nacisnę hamulec - przestaje piszczeć. Jak spadnie deszcz i jest mokro - nie piszczy wcale, tak samo jak hamulce są zimne. Jak się tylko zagrzeją znowu zaczyna piszczeć. Zdaniem mojego kolegi pisk jest taki jak z hamulców, ale trochę dziwny. Ale dalej oboje nie wiemy co to może być. Ponad miesiąc już z tym jeżdżę i mnie to rozwala dosłownie A wszelkie pomysły już się skończyły..

Pomożecie ?

 

[Gość Zwiadofcam]

Spróbój moze doprowadzić do tego aby ci popiszczało troche i sprawdz potem czy masz tarcze hamulcowe gorące (porownaj temperature z tarcza z drugiego kola). Jesli goraca to napewno klocek ociera o tarcze.

 

ja u siebie przesmarowalem tloczek i wymienilem uszczelki i jest juz prawie ok, ale teraz dopiero widze na czym chyba polegal moj problem:

 

zobacz na: http://www.aa1car.com/library/common_brake_problems_ucx.jpg

 

u mnie chyba wystapil przypadek 2. (condition 2) wię musze rozebrać układ jeszcze raz i przeczyścić zgodnie a manualem.

Na twoim miejscu jesli upewnisz sie ze to pisk z klocka ocierającego o tarczę przeczyścił bym wszystkie elementy wskazane w 'condition 2-5'

 

[Gość czarny_w-ch]

Ja miałem w tylnym kole jeden z tych bolców z uszczelkami do których przykręcany jest zacisk zawalony syfem przez co zacisk krzywo pracował. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu jak ręką odjął, żadnych popiskiwań.

 

[Gość mmarek15]

Dziś sprawdziłem temperaturę kół. Wszystkie felgi były zimne, oprócz prawej tylnej. Była wręcz gorąca w porównaniu do pozostałych. Tylnych kół nie odkręcałem z kolegą, bo myśleliśmy, że jeśli piszczenie ma związek ze skręcaniem to musi chodzić o przednie. Widocznie się myliłem. Trzeba sprawdzić teraz tylne koła. Mam nadzieję, że w tym tkwi problem. OBY!

 

OK, czas na mały UPDATE:

Dziś zdjęliśmy z kumplem tylne prawe koło i okazało się, że faktycznie tłoczek był zapieczony. I to w taki sposób, że długo się męczyliśmy, żeby wrócił do normy. Niestety, przez to, że tłoczek nie puszczał do końca tarcza trochę się scentrowała (i tu pytanie: czy to możliwe?). No i piszczy dalej. Oczywiście mniej, z mniejszą intensywnością i w zasadzie tylko do 40km/h. A tarcze mam praktycznie niezużyte i szkoda wymieniać. Poza tym nawet jadąc teraz, czuję, że koło jakby się odblokowało, że przedtem było "przytrzymywane". Generalnie jestem zadowolony, mam nadzieje, że piszczenie z czasem minie. Jak nie to wymieniam klocki, tarcze i spokój

 

[Gość MarcinLodz]

przepraszam ze się podczepiam, ale nie chcę zakładać nowego tematu o piszczeniu z kół.

 

U mnie problem polega na tym, że były wymeionione tarcze i klocki z przodu. Po około 2 tygodniach zaczęło mi piszczeć podczas jazdy. Jak dotknę delikatnie hamulec to przestaje. Jak skręcam w zakręcie top piszczy jakby głośniej. Nie piszczy od razu po ruszeniu na zimno, lecz po kilkukrotnym użyciu hamulców właśnie. MEchanik co mi wymieniał hamulce mówił że czasem tak może niestety być i to jest normalne podczas pracy hamulców. Czymś tam później mi to przesmarował, ale hałas po około 2 tygodniach znowu wrócił i mnie to bardzo drażni. JAka jest tego przyczyna? HAmulce źle założone? Źle dobrane? Czy tak już musi być? A może jest jeszcze coś innego. ?

 

jest filmik:

 

Edytowane 6 Października 2013 przez MarcinLodz