Zero zapłonu

[Gość DAROMV6]

no, my tym bardziej

podaj symbol, moc, albo fotkę silnika

 

[Gość CrashBandicot]

A czy ja moge zamiast tego podac ci VINa? Bo to akurat mam przy sobie i znam:)

 

[Gość DAROMV6]

podaj co wiesz

a mocy wpisanej w dowodzie nie masz ?

 

[Gość CrashBandicot]

Moc z dowodu to 55kW pOJEMNOOSĆ 1.6 kat

 

VIN

 

WOL000059P5116794

 

[Gość DAROMV6]

czyli c16nz

na początek

W aparacie masz cewkę - wtyczka przy nim na dwa piny - poprawna oporność to 800ohm

czyli miernik w dłoń i do dzieła

 

[Gość CrashBandicot]

Ok Niestety bede mogl sprawdzic dopiero jutro. Pada dyszcz:P

 

A ewentualne dalsze sugestie?

 

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 15:07 ]

Wtyczne znalazlem. A dokladniej jej resztki bo plastik juz szlag trafil w sumie. Ale konektory czyste i jest ok. nie do konca zrozumialem co mialem zrobic. Odlaczyc te wtyczke i sprawdzic na koncowkach czy sprawdzic na podlaczone. Sprawdzilem i tak i tak. Na odlaczonych zero odczytu. na podlaczonych wartosc 780 tak wiec chyba w normach. Zasmucajace jednak jest to, iz po zlozeniu calosci z ciekawosci wsiadlem do autka i przekrecilem. Zaskoczyl od razu. I teraz pytanie zasadnicze. O co chodzi? A spieszno mi z tym dlatego, iz w czwartek mam do zrobienia prawie 300 km w jedna strone (wyjazd) i zrozumiale chyba, iz boje troche sie jechac asterka. Szczesliwie mam jeszcze skode, ale astra ma gaz... wzgledy oszczednosci mowia wiele:) Tak wiec ponawiam pytanie. Jakies sugestie? Nadmienie, iz jest wilgotno na dworze akurat.

 

[ Dodano: Sro Kwi 28, 2010 13:38 ]

Garść nowych informacji. Dzisiaj ponownie silnik nie zaskoczyl. Super ciepło nie jest, ale za to sucho:) Iskry znowu brak. Pomiar pod kopułką jest bez zmian praktycznie. 784 ohm.

 

Raczej bym sie kierował do halla w takiej sytuacji. Teraz pytanie. Gdzie ten cholernik jest? Dopchałem się do jakiegoś przewodu wpiętego koło rozrządu, upchanego dość głęboko i niewygodnie. Wydaje mi się że to hall, ale nie jestem pewien. teraz pytanie. Czy to możliwe, aby do czujnika dochodził jeden przewód? Proszę o bardzo pilne odpowiedzi, gdyż cholernie mi zależy na czasie.

 

[Gość DAROMV6]

Do cewki wchodzą te przewody z wtyczki i oporność którą podałem jej się tyczy

Zamiast typowego Halla jest czujnik impulsu zapłonu - i o nim mówimy w ostatnich postach.

Skoro odpaliłeś to istnieje możliwość iż np któryś kabelek jest nadpęknięty

Zdejmij kopułkę i dokładnie obadaj, może się okazać iż cewka cała lata i na uszkodzeniu styka lub nie - a tak być nie powinno.

Dodatkowo pod ową kopułką jest moduł - dodatkowa kostka - obadaj stan połączeń

 

[Gość CrashBandicot]

rozumiem ze mowimy o tej plytce co sie znajduje w sumie pod palcem rozdzielacza zaplonu. Zaraz wroce do domu i bede sprawe obadywac. Domyslam sie ze ma sie sztywno trzymac a nie latac. Chociaz w moim przypadku chyba wlasnie sie tak trzyma, ale zdejme i obejze dokladniej. Na jakich przewodach powinno byc tam napiecie? Przejze bo moze cos sie znajdzie w ten sposob.

 

Jednoczesnie sie spytam. W okolicach rozrzadu z tylu silnika znalazlem przewod podlaczony do jakiegos czujnika. Mozna sie grzecznie spytac co to jest? Bo jakos nie kojaze tam czujnika zakonczonego jednym przewodem.

 

[ Dodano: Sro Kwi 28, 2010 17:57 ]

te wtycki co tam się znajdują to niestety nie są w idealnym stanie. Nadgryzione ząbkiem czasu. Ale konektory czyste i wskazuje wszystko na to, że jest z nimi dobrze. Poizolowałem wszystkie końcówki (po tym jak się posypały złączki) i złożyłem całość do kupy. Niestety przyjżałem się jeszcze aparatowi zapłonowemu. I wydaje mi się że to w nim tkwi propblem. Z tego co się orientuję, to znajduje się tam coś w rodzaju elektromagnesu. Taka niby gwiazdka czteroramienna pod palcem rozdzielacza ma działać jako sygnał do cewki zapłonowej. Jeśli tak jest jak mówię, to najprawdopodobniej właśnie tu tkwi problem. Tak mi się przynajmniej wydaje. Tylko czemu w takim razie zdaża się temu autku działać? Chociaż szczerze mówiąc coraz żadziej.

 

[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 15:45 ]

No niestety, ale muszę stwierdzić, iż forum Opel24 nie do końca jest takie jak inne fora klubowe. Przykładowoo w Skodovce nie do pomyślenia byłby fakt niesprawności auta w klubie. Tutaj olewka jak widać, lub tez zero znajomości osób wypowiadających się. Oczywiście z drobnymi wyjątkami. Dziękuje za brak pomocy i lecę dalej szukać.