Problem z odpalaniem

[Gość budek20]

Witam .Chodzi mianowicie o odpalanie silnika.Kiedy wsiadam do samochodu z rana i krece kluczykiem samochod kreci kreci az wkoncu przestaje wogole to robic, Pierwszym moim pomysłem była wymiana amuluatora tylko ze w przyadku tego problemu kiedy przełozyłem inny akumulator tak samo sie działo, myslałem ze to rozrusznik tylko ze po wyjeciu jego wszystko było ok, zawsze musze kogos rposic zeby podąłczył mnie pod kable i po minucie wszystko ok jest ok pali od razu, tylko nie wiem własnie w czym moze lezec problem, ąłdowanie jest ok bo napiecie w akumulatorze jest bardzo dobre, Prosiłbym o porade co moze byc przyczyna;/

 

[Gość Wicuch]

skoro sprawdzałeś rozrusznik, jeśli napięcie jest ok to:

 

jeśli po podłączeniu przez kable odpalasz bez problemu to jak dla mnie oznacza że twój akumulator już nie potrafi wytworzyć prądu rozruchowego jaki jest potrzebny do odpalenia silnika.

i najprawdopodobniej kwalifikuje się do wymiany na nowy.

 

pzdr

 

[Gość budek20]

Wsadzajac mocniejszy akumulator działy sie takie same rzeczy

 

[Gość Wicuch]

nie rozumiem

 

odpalając z mocniejszego aku nie udało się odpalić (aku podłączyłeś do klem zamiast starego?)

 

ale podłączając kable do starego się udało czy tak?

 

[Gość budek20]

Chodzi o to ze nawet przy mocnejszym aku nie chciał odpalac, po dotknieciu kablami i poczekaniu chwili palił normalnie, jezeli jade w trase to po dłuzszym czasie sam odpali ale po jakis 2 h znów trzeba pod kable, ile akumulatorów bym nie przekładał wciaz nie chce palic,;]

 

[Gość Wicuch]

zapoznaj się z tym artykułem - jeśli wymiana aku nic nie daje to oznacza że sprawdzić będzie trzeba co inne (wszystko zostało opisane):

 

http://opel24.com/porady/ogolne/423-nie-zapala.html

 

pzdr

 

[Gość budek20]

Wielkie dzięki:)pzdr

 

[Gość Johan Krojc]

sprawdz czy ci paliwo nie schodzi z układu do baku może byc tak że coś sie dzieje z pompą paliwową

 

[Gość nevada_smith]

witam mam podobny problem z odpalaniem. mam astrę 1.4 z 1998 r . od czasu do czasu dzieje sie tak ze krece kluczykiem kilkakrotnie i za którymś razem odpala, czasem trzeba podgazować w czasie zapalania. raz nawet przytrafilo mi sie cos takiego ze nie moglem odpalic, zapalone byly praktycznie wszystkie kontrolki, swiecily sie swiatla awaryjne chociaz nie byly wlaczone. i nie wazne czy odpalam rano czy na wieczór, takie coś może zaskoczyć zawsze. wymieniłem kopułkę i palec, przez kilkanaście dni od wymiany nie było problemów, wczoraj dopiero miałem prblem. czym to może być spowodowane? odpalam z benzyny po cyzm przełączam na gaz, w ogóle mam instalacje gazową z takim pstryczkiem - I benzyna, 0 - nie wiem, świeci się chyba tylko pomarańczowa dioda lub pomarańczowa i zielona - co to jest?, II - po odpaleniu benzyna, po podgazowaniu zmiana diody na zielony i gaz - moze to coś od ustawienia tego pstryczka zależy? poradźcie coś.