Gość Piotrusss1970 Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Ostatnio kupiłem używaną głowicę, gdyż moja była pęknięta. Głowica którą kupiłem była już splanowana, więc mechanik tylko ją założył i wszystko było OK, ale nie długo. Po przejechaniu ok. 5 tyś. km coś zagrzechotało w silniku i koniec. Po zdjęciu głowicy ukazał się taki obraz http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d9962e765d72d1d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7592f2374de40e2.html . Oczywiście silnik do wymiany bo remont nieopłacalny. Winą tego wszystkiego było to że komora wirowa się wychyliła (była luźna) i tłok w nią uderzył i kawałek kołnierz wpadł do cylindra. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96ad529e0fa6c2be.html ten kawałek zaznaczony. Dodam że wszystkie komory udało się mi wyjąc bez problemu czego nie mogłem zrobić w mojej starej głowicy. Jeszcze na koniec jedno w książce wyczytałem że minimalna wysokość głowicy to 131,45 mm a ta co kupiłem ma 130,8 mm czyli jest zbyt dużo splanowana i czy to mogło być winą tej usterki. Jeszcze tylko na mojej starej było oznaczenie E 6 a na tej co kupiłem E Y-3. Pisałem do tego co mi sprzedał tą głowicę to powiedział że robił ją mechanik i niby wszystko było OK, a chciałbym dostać chociaż jakiś zwrot bo to wszystko kosztowało mnie 1 tyś przedtem i teraz 1,5 tyś a to nie małe pieniądze. Może ktoś wie coś więcej na temat głowic i podzieli się swoją wiedzą.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/30202-czy-to-wina-g%C5%82owicy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.