hamowanie

[Gość Pastryk]

Witam mam problem już drugi raz mi się potwarz. Mam prośbę do admina jeżeli temat się powtarza to bardzo przepraszam jak nie ten dział to proszę dać post do innego działu.

 

Podczas mocniejszego hamowania opel astra G 2002r kombi zapala mi się kontrolka hamulca ręcznego. Klocki hamulcowe z przodu są nowe założone ok pół roku temu natomiast na tylnej ości też były wymieniane jakieś pół roku temu.

Gruntownie patrzac gdy auto było na podnośniku odpowiednim światłem mechanik nie stwierdził żadnych wycieków. Ja natomiast też nie zauważyłem ubytku w płynie hamulcowym.

Więc dolałem i miałem spokój na ok 1,5 miesiąca. teraz znów mam ten sam problem.

BARDZO PROSZĘ O POMOC

 

[Gość Gawlak]

a dzial astry to dla kogo jest ?? przenosze

 

nie kumam jednego

nie zauważyłem ubytku w płynie hamulcowym.

Więc dolałem i miałem spokój na ok 1,5 miesiąca.

to byl ubytek czy nie ??

teraz jest do max poziomu na zbiorniku czy mniej ??

to ze bylo dobrze 1,5 miesiaca temu

nie oznacza ze teraz cos sie nie zepsulo

 

[Gość GmsMetallica]

to że masz kontrolkę to oznacza albo okładziny albo płyn albo zaciągnięty ręczny

 

może masz niski stan i przy hamowaniu, skręcaniu i innych gwałtowniejszych czynnościach i po prostu pływak opada i świeci kontrolka,

 

hmmm a może przeczyścić styki wystarczy,

 

[Gość Czejen]

jak już piszemy o hamulcach to ja dołączę swoją historyjkę:

dziś jechałem autem, kiedy wyleciałem na trasę zacząłem czuć lekkie wibracje z tyłu (pomyślałem odpadł pewnie odważnik na kole) więc chciałem przyhamować i na pedale również poczułem dziwne uderzenia. zatrzymałem auto, z tylnego koła smród i luźna lina ręcznego od bębna. szczęka się zablokowała i lekko ocierająca okładzina zagrzała koło do bardzo wysokiej temperatury. w domu rozebrałem koło i niestety wszystko się zapiekło, okładziny oderwały się przy zdejmowaniu bębna, cylinderek też puścił płyn i się zniszczył.

teraz pytanie. mam do wymiany szczęke, bęben (cały skorodowany to już wymienię) mechanizm samoreg i cylinderek itd.... ale jak sprawdzić czy piasta nie została uszkodzona przez temperaturę?

 

[Gość GmsMetallica]

ile przejechałeś z tym zblokowanym kołem???

 

[Gość Czejen]

trudno powiedzieć, kilkanaście km jechałem ze stałą prędkością ponad 100km/h i wtedy się tak zagrzało

 

[Gość GmsMetallica]

na moje piasta nie "dostała"

 

kuzyn też jechał kiedyś na ręcznym ponad 25 km i nic się nie stało

 

[Gość DAROMV6]

Czejen,

teraz pytanie. mam do wymiany szczęke, bęben (cały skorodowany to już wymienię) mechanizm samoreg i cylinderek itd.... ale jak sprawdzić czy piasta nie została uszkodzona przez temperaturę?

Masz do wymiany kpl. na osi, nie wymienia się elementów tylko z jednego koła

A czy coś oberwało? raczej wątpię

Dym w lusterkach widziałeś? cały bęben zmienił kolor?

Łożysko i smar też wytrzyma pewne temp i obciążenia.

Wymienisz co musisz, pojeździsz, a jak stwierdzisz że łożysko zaczęło wyć - pomyślisz o wymianie.