Porblem z tylnym kołem

[Gość szymi]

Witam

Mam problem z tylnym kołem od strony kierowcy. Koło szumi z miarowymi przerwami podczas jazdy, im szybciej jadę tym szybciej szumi i krótsza przerwa (jakby kot się wkręcił w koło lub jakbym złapał gumę), ok. 70-80 km/h szum staje się niesłyszalny, zagłusza go praca opon i silnika. Dzisiaj zauważyłem, że koło także się nagrzewa. Po pokonaniu 10km przez miasto jedno było gorące a reszta prawie zupełnie zimna. Zauważyłem też, że gdy koło jest nagrzane trudniej zaciągnąć ręczny. Wykluczyłem już oponę, ponieważ jeździłem na 3 różnych i nie ma zmiany. Okiem laika wydaje mi się, że może to jajowaty bęben lub coś z cylinderkiem (delikatnie cieknie z jednej strony) ale nie jestem mechanikiem. Uprzejmie proszę o pomoc i poradę

 

[Gość Kacper]

szymi, są dwie możliwości :

problem z hamulcem lub łożyskiem w tym kole.

Pozdr.

 

 

zerknij też w ten temat http://forum.opel24.com/piszczenie-z-kola-vt47955.htm#400146

 

[Gość szymi]

Dziękuję za szybką odpowiedź. Nie wiem czy słusznie ale wydaje mi się, że można wykluczyć łożysko z kręgu podejrzanych Zdjąłem koło i kręcąc samym bębnem słyszałem miejscowe tarcie, odkręciłem śrubkę łączącą bęben z piastą i kręciłem samą piastą nie ściągając bębna (na ściągniętym też) i cisza, jedną ręką trzymałem piastę a drugą kręciłem bębnem i szum znów się pojawiał. Czy to dalej może być łożysko? Czy raczej cylinderek nie odbija do końca, owalny bęben czy może problem jest z linką od ręcznego?