Kontrolka oleju miga

[Gość mrdzialo]

Witam.

 

Dziś jadąc trasa 11 z Poznania utkwiłem w strasznym korku i po kilkunastu kilometrach powolnej jazdy zaczęła coraz częściej mrugać kontrolka od oleju. Zatrzymałem się sprawdziłem i oleju było i jest w sam raz. Był wymieniany razem z filtrem w kwietniu tego roku. Stosuje olej półsyntetyczny MOBILE1. Nigdy z autem problemów nie było. Zauważyłem, że kontrolka świeci się gdy wrzucę na luz oraz gdy obroty są tak mniej więcej do 1500. Powyżej gdy przyspieszę kontrolka przestaje się świecić. Nie wiem czy to problem z czujnikiem czy z pompą oleju. Chciałbym zapytać czy ktoś miał podobnie i czy macie jakieś rady jak zweryfikować co dolega mojej Asterce. Dodam, że z tą zapalająca się kontrolką przejechałem 50 Km nie oszczędzając specjalnie silnika i nic się nie stało. Może jest ciut spadek mocy auta, albo to mi się wydawało z tego wszystkiego

 

 

 

Nie piszemy z Caps lock- poprawiłem w tytule/Kacper

 

[Gość andrzej_m55]

Chciałbym zapytać czy ktoś miał podobnie

Po takim czymś zaczęło mi lekko pukać a potem pękł wał

Ale do rzeczy.Kolego wymień czujnik nie jest zbyt drogi, a jak nie pomoże to sprawdź ciśnienie

 

[Gość mrdzialo]

Jutro zaczynam działać. Nie stać mnie na to żeby mi się silnik rozleciał. jeśli czujnik będzie ok i coś z ciśnieniem czy jakiś inny feler to się to da naprawić czy już nie ma ratunku raczej?

dodano

To tylko czujnik się zepsuł a tak wszystko śmiga pięknie:)