Zanikajace wspomaganie / slabe hamulce :(

[Gość omega-v6]

Na poczatku chcialbym sie przywitac jako nowy posiadacz Astry II 1.7DTL

Autko kupiłem dla swojej kobiety lecz jak to auto używane posiada kilka mankamentów

 

A wiec do rzeczy.

Cos dziwnego dzieje sie ze wspomaganiem gdy krece kierownica to w pewnym momecie blokuje kola (odcina wspomaganie) lecz po chwili jest znowu OK,najczęsciej dzieje sie to podczas parkowania lub przy wolnej jezdzie.

Bylem dzisiaj u mechanika i stwierdzil ze mam za slabe ladowanie 13,8V powiedzial ze powinno byc minimalnie 14,3V i wtedy bedzie wszystko dzialac zalecil wymiane alternatora czy to moze byc winne przerywania wspomagania ? jesli tak to czy mozna podkrecic ladowanie z alternatora czy trzeba kupic nowy ?

 

Drugi problem to slabe hamulce tak jakbym hamowal autem na zgaszonym aucie kilka razy szybciej zachamuje i pedal robi sie twardy spada wtedy sporo sila hamowania klocki mam nowe tarcze też ?

 

Jeszcze jedna ostatnia sprawa czy przyczyna kopcenia auta na czarno moze byc uszkodzona turbina ? auto przy normalnej jezdzie do ok 3t/rmp chodzi normalnie dopiero jak mu depne zostawia zasłone dymna poprzednia wlasciciel zapewnial ze jest turbina stara i przepuszcza olej do silnika, boje sie żeby to nie byla pompa wtryskowa

 

czekam na wskazówki jak sobie poradzic z tymi usterkami

pozdrawiam

 

[hadzii123]

Witam. Przyczyną zanikania wspomagania jest słabe ładowanie (należało by naprawić / zregenerować alternator lub kupić nowy, sprawdzić kable). Przy słabych hamulcach należało by sprawdzić waku pompę (czy ma dobre podciśnienie) przewód do serwa (czy nie jest pęknięty i czy zawór zwrotny trzyma), szczelność serwa, ktoś pisał o rozwarstwiających się przewodach hamulcowych (gumowych). Odnośnie kopcenia może to się przyda http://forum.vectraklub.pl/index.php/topic/40627-turbina-i-turbodoladowanie/

 

[Gość omega-v6]

Witam. Przyczyną zanikania wspomagania jest słabe ładowanie (należało by naprawić / zregenerować alternator lub kupić nowy, sprawdzić kable). Przy słabych hamulcach należało by sprawdzić waku pompę (czy ma dobre podciśnienie) przewód do serwa (czy nie jest pęknięty i czy zawór zwrotny trzyma), szczelność serwa, ktoś pisał o rozwarstwiających się przewodach hamulcowych (gumowych). Odnośnie kopcenia może to się przyda http://forum.vectraklub.pl/index.php/topic/40627-turbina-i-turbodoladowanie/

Dzieki za linka ciekawy wyklad

Co do sprawdzenia podcisnienia to jak to sprawdzic ? w omedze jak zatkam rurke od podcisnienia to delikatnie zasysa mi palec czy w dislu tez tak powinno byc ?

 

Generalnie hamulec jest twardy mimo ze silnik jest odpalony mialem kiedys lanosa i dzialo sie cos takiego wtedy jak silnik gasl a ja jechalem autem bez odpalania silnika po kilku nacisnieciach hamulca pedal twardnial a hamowanie spadalo o polowe....

 

Jakie kable sprawdzic od wspomagania nic tam nie widac z elektryki ?

 

Czy 13,8V to aż taka duża różnica ze wspomaganie siada ?

 

[hadzii123]

Podciśnienie sprawdza się wakuometrem, tak to wygląda http://www.allegro.pl/search.php?string=wakuometr&sourceid=Mozilla-search&order=p&change_view=1

Z tym twardym pedałem hamulca to najprawdopodobniej serwo lub przewód do serwa nie szczelny. Naciśnij kilka razy pedał hamulca a potem odpal silnik cały czas trzymając wciśnięty pedał, jeśli po odpaleniu silnika nie ruszy się (opadnie w dół) to szukaj przyczyny w okolicy serwa. Chodziło mi o kable łączące alternator z akumulatorem, sprawdź i przeczyść. Pompa od wspomagania jest elektryczna i pobiera bardzo dużo prądu (bezpiecznik to 80A, w komorze silnika po prawej stronie drugi od dołu) i jeśli spadnie napięcie to silnik od pompy wyłączy się.

 

[Gość omega-v6]

Posprawdzałem troche przy aucie i z tej pompy podcisnienia odchodza dwa weżyki jeden cienki idzie do takiego elektrozaworu po czym idzie od niego do turbiny.

Drugi grubszy (czarny) idzie w strone serwa hamulcowego ma na sobie taki grzybek ze szczałeczka niestety jest ciasno i niewidac gdzie wchodzi w serwo...

Po odlaczeniu jednego z wezyków i przytkaniu palcem czuje ze podcisnienie zasysa,nie jest to jakies bardzo mocne ssanie ale wyraznie zasysa palca

 

Zrobilem tez test i ponaciskalem pedal hamulca na zgaszonym silniku po odpaleniu pedal minimalnie opada ale jest to ok 1cm wiec bardzo niewiele...

 

Co do napiecia ladowania to podlaczylem miernik pod akumulator bez odpalonego auta jest ok 12,4 gdy odpale silnik jest ok 13V/13,2V max

 

[Gość Sotom]

Co do wspomagania to ładowanie masz dobre. Prawidłowe to własnie od 13,8 do 14,3. Wiem bo sam niedawno miałem problem z zanikającym wspomaganiem. Skończyło się na wizycie u elektryka i naprawie kabla dającego sygnał na uruchamianie się pompy. Więc ja na Twoim miejscu wstrzymałbym się z wymianą altka.

 

[Gość omega-v6]

Co do wspomagania to ładowanie masz dobre. Prawidłowe to własnie od 13,8 do 14,3. Wiem bo sam niedawno miałem problem z zanikającym wspomaganiem. Skończyło się na wizycie u elektryka i naprawie kabla dającego sygnał na uruchamianie się pompy. Więc ja na Twoim miejscu wstrzymałbym się z wymianą altka.

tylko umnie jest max 13,2V nie wiem czy dobrze sprawdzałem ladowanie czy nie powinno sie odlaczyc akumulatora i dopiero sprawdzic ladowanie ?

 

Musze podjechac do mechaniora i zobaczymy co powie...

 

[Gość Sotom]

Bylem dzisiaj u mechanika

i stwierdzil ze mam za slabe ladowanie 13,8V

A tu to co napisales?

 

[Gość omega-v6]

Bylem dzisiaj u mechanika

i stwierdzil ze mam za slabe ladowanie 13,8V

A tu to co napisales?

Wiem co pisalem

Ale dzisiaj pisze to co widzialem na mierniku ,mozliwe ze on sprawdzal bezposredni prad ladowania z alternatora a ja podlaczylem miernik pod klemy razem z akumulatorem...

 

[Gość Sotom]

A komp co Ci pokazuje? Jakie ładowanie?