Zanikajace wspomaganie / slabe hamulce :(

[Gość dizel1982]

U Ciebie z tym wspomaganie to wygląda na to jakby pompa gubiła napięcie i wspomaganie sie na chwile odłączało. Ale generalnie to podobno ze wspomaganiem w astrze moga występować problemy. Wspomaganie działa, słabnie aż wkońcu przestaje działać zupełnie. Rozmawiałem kiedyś o tym z mechanikiem który problem zna i powiedział że wspomaganie w astrze jest bardzo czułe na płyn i dobrze jest raz na dwa lata przepompować płyn do wspomagania i zalać nowy. Wtedy problemu nie będzie. Ile w tym prawdy tego nie wiem. Ja swój wymieniłem po zakupie.

 

[Gość omega-v6]

Witam ponownie

Dzisiaj auto bylo caly dzien u mechanika pan posprawdzał napiecia ladowania itp, po czym stwierdził że ładowanie jest OK i nie ma wpływu na wspomaganie...

 

Jednak postawił nowa mniej przyjemna diagnoze,stwierdził ze wspomaganie zacina sie bo jest uszkodzona maglownica (tak mu sie wydaje) Czy mozliwe ze zaniki wspomagania moze powodowac uszkodzona maglownica ? jak sprawdzic czy faktycznie to jest to bo jak wydam 700zl za naprawe maglownicy a problem pozostanie to sie chyba powiesze

 

Dzisiaj troche jezdzilem tym autem i wspomaganie blokuje sie w wiekszosci jak jest przerwa w kreceniu kierownica,gdy krece ciagle w lewo i prawo to wszystko chodzi elegancko,wystarczy jednak ze kierownica zostanie w jakims polozeniu na kilka sekund i jest juz ciezko krecic jednak po chwili znowu sie odblokowuje i dziala lekko....

 

Myslalem jeszcze podnies auto tak aby kola nie dotykaly ziemi i zobaczyc jak wtedy bedzie chodzila kierownica bez oporu czy to cos da ?

 

Ewentualnie czy znacie moze jakiegos mechaniora z czestochowy lub okolic co by mial wieksze pojecie o ukladzie kierowniczym ?

 

[Gość dizel1982]

Ja nadal bym stawiał na coś z elektryką. Jak wiadomo w astrze jest wspomaganie elektro chydrauliczne. W momencie gdy wykonujemy ruch kierownicą podawany jest impuls który uruchamia pompe, tak mi się wydaje że to na takiej zasadzie działa bo jak nie ruszamy kierownicą to jest cisza, jak poruszymy to zaczyna syczeć czyli wspomaganie sie zalącza. I może u Ciebie jest tu problem że ten impuls jest za późno podawany albo poprostu reakcja jest opóźniona. Nie znam się na tym i to są tylko i wyłącznie moje prywatne spekulacje zatem niech się wypowie fachowiec.

 

[Gość omega-v6]

Ja nadal bym stawiał na coś z elektryką. Jak wiadomo w astrze jest wspomaganie elektro chydrauliczne. W momencie gdy wykonujemy ruch kierownicą podawany jest impuls który uruchamia pompe, tak mi się wydaje że to na takiej zasadzie działa bo jak nie ruszamy kierownicą to jest cisza, jak poruszymy to zaczyna syczeć czyli wspomaganie sie zalącza. I może u Ciebie jest tu problem że ten impuls jest za późno podawany albo poprostu reakcja jest opóźniona. Nie znam się na tym i to są tylko i wyłącznie moje prywatne spekulacje zatem niech się wypowie fachowiec.

Tez mi sie tak wydaje tym bardziej ze jak by byla uszkodzona maglownica to by sie przycinalo caly czas a nie tylko mometami... Bylem przed chwila pod domem i sprawdzalem jeszcze raz wspomaganie i jak krecilem od deski do deski kolami to niezablokowalo sie ani razu dopiero jak zrobilem przerwe kilka sekund to nastapilo zaciecie i po chwili znowu ok acha i jeszcze jedna sprawa w momecie ruszenia kierownica slychac takie delikatne pukniecie jak by sie stykalo lecz na zgaszonym silniku mimo krecenia kolami tego nie slychac....

 

teraz co do nieszczesnych hamulcy testowo zaslepilem weżyk szary od podcisnienia ktory idzie do elektrozaworu (na zdjeciu) a z niego wychodzi do takiego czegos w ksztalcie spodka czy to jest zawor EGR ??

Po zaslepieniu tego jednego weżyka podcisnienie szlo tylko na serwo hamulca i wyraznie hamulec sie poprawil niestety po kilku mocniejszych przychamowaniach pedal znowu staje sie twardy ale da sie normalnie chamowac i udalo mi sie nawet uaktywnic ABS wczesniej auta nie dalo sie wprowadzic w poslizg kuł i teraz pytanie czy ten zawor EGR jesli to on to czy musi byc podlaczony ? czy nie wplynie to na dzialanie silnika ?

 

Acha i jeszcze jedno na zdjeciu widac ze chyba czegos brakuje w moim elektrozaworze jest taka mala dziurka zalana silikonem a chyba powinien byc kawalek plastiku ?

 

[Gość Sotom]

Co do wspomagania to sprobuj podlaczyc samochod pod kompa. Pokaze Ci jakie masz prawdziwe ładowanie i czy wszystko jest ok z elektryka. Ja bym tak zrobił bo wydać 700zł na magiel i nadal miec problem to lipa.

Jak pisalem sam mialem problem ze wspomaganiem i rozne mialem porady jak np. wymiane pompy, zatarcie magla a jak pisalem przyczyną okazał się 1 (jeden) kabelek

Takze sprawdz.

Mozna jeszcze ew jak przestanie Ci dzialac wspoma to sprobowac podlaczyc ją bezposrednio pod aku w tym momencie i obadac czy się wtedy załączy. Jak tak to wiadomo co jest winne. Gorzej jak nie zalączy sie

 

[Gość omega-v6]

Co do wspomagania to sprobuj podlaczyc samochod pod kompa. Pokaze Ci jakie masz prawdziwe ładowanie i czy wszystko jest ok z elektryka. Ja bym tak zrobił bo wydać 700zł na magiel i nadal miec problem to lipa.

Jak pisalem sam mialem problem ze wspomaganiem i rozne mialem porady jak np. wymiane pompy, zatarcie magla a jak pisalem przyczyną okazał się 1 (jeden) kabelek

Takze sprawdz.

Mozna jeszcze ew jak przestanie Ci dzialac wspoma to sprobowac podlaczyc ją bezposrednio pod aku w tym momencie i obadac czy się wtedy załączy. Jak tak to wiadomo co jest winne. Gorzej jak nie zalączy sie

A gdzie sie udac na kompa do ASO czy elektrycy powinni miec interfejsy do opla ?? jaki mniej wiecej koszt podpiecia auta pod komputer ?

 

Myslalem tez o bezposrednim podlaczeniu pompy wspomagania pod akumulator tylko niewiem gdzie ma pompa zasilanie a niechce czegos spalic

 

przyszedl mi jeszcze jeden ekstremalny pomysl czy wspomaganie moze byc zapowietrzone ? bo wyczytalem tutaj na forum ze ktos mial problem ze stukaniem w kierownicy i okazalo sie ze wspomaganie bylo zapowietrzone, mi dzisiaj mechanik powiedzial ze troche dolal plynu do wspomagania bo bylo malo...

 

[Gość Sotom]

W ASO zabulisz wysoka kwote za kompa. Elektrycy powinni miec. A jak nie to jakis dobry warsztat. U mnie cena podpiecia auta pod komp to 100-150zł.

Moze ktorys z Twoich znajomych ma mozliwosc?

 

Co do zasilania pompy to jak masz wtyczke 3pinowa i od niej odchodzą 3 kabelki idące do pompy to patrząc na przód samochodu to jest ten po lewej kabelek wychodzący z tej wtyczki/kostki. Bodajże biały albo biało-niebieski. Dokładnie nie pamietam niestety jaki ma kolor

I aby spr czy pompa działa to ja zrobilem tak że naciąłem ten kabelek lekko i innym kabelekiem połączylem bezposrednio z aku.

 

A co do zapowietrzenia to raczej odpada bo układ wspomagania odpowietrza się poprzez kręcenie w lewo i w prawo kierownicą do oporu kilkakrotnie.

 

Pzdr.

 

PS. Poszukaj na forum mojego tematu nt wspomagania i poczytaj co ja sprawdzalem po kolei by nie władowac się w koszty

 

[Gość dizel1982]

Dokładnie. Odłącz pompę i podłącz ją na stałe. Jeśli wtedy wspomaganie będzie działało to znaczy że przyczyna jest w zbyt późną zalączającej się pompie. Zapewne jest do tego jakiś przekaźnik. Jedno jest raczej pewne, z tego co opisujesz mozna wywnioskować że przyczyna tkwi w elektryce. Mechanike bym zostawił w spokoju.