Czarny osad, ubytek płynu chłodnicy oraz check coolant level

[Gość sph3r3]

Na zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodnicy pojawił się czarny osad, natomiast oleju w płynie nie zdiagnozowałem organoleptycznie (tzn.: strzykawką z wierzchu zebrałem trochę płynu i wlałem do szklanki - nie było żadnych zanieczyszczeń i oczek, no ale zawsze mogę się mylić). Olej w silniku ma stały poziom. Temperatura zawsze wporządku (max to 87 - 89 stopni przy upałach).

 

Problem w tym, że ubywa mi płynu (tak na oko jakieś 3 mm poziomu na 1000 km), i coraz cześciej pojawia się "check coolant level".

 

Nie ma żadnych widocznych gołym okiem objawów typu peknięta chłodnica, przetarte przewody itp. Nigdzie nie kapie ani nie paruje, dymienie z wydechu normalne bezbarwne, praktycznie niewidoczne jak w zdrowym autku.

 

Ma ktoś jakies pomysły? Wiem że trzeba to dokładniej zbadać u mechanika, ale coś wam przychodzi na myśl ?

 

Silnik Z19DT (120 PS)

 

[Gość robi2]

Na zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodnicy pojawił się czarny osad, natomiast oleju w płynie nie zdiagnozowałem organoleptycznie (tzn.: strzykawką z wierzchu zebrałem trochę płynu i wlałem do szklanki - nie było żadnych zanieczyszczeń i oczek, no ale zawsze mogę się mylić). Olej w silniku ma stały poziom. Temperatura zawsze wporządku (max to 87 - 89 stopni przy upałach).

 

Problem w tym, że ubywa mi płynu (tak na oko jakieś 3 mm poziomu na 1000 km), i coraz cześciej pojawia się "check coolant level".

 

Nie ma żadnych widocznych gołym okiem objawów typu peknięta chłodnica, przetarte przewody itp. Nigdzie nie kapie ani nie paruje, dymienie z wydechu normalne bezbarwne, praktycznie niewidoczne jak w zdrowym autku.

 

Ma ktoś jakies pomysły? Wiem że trzeba to dokładniej zbadać u mechanika, ale coś wam przychodzi na myśl ?

 

Silnik Z19DT (120 PS)

Ω ciepło sie zrobiło pewnie dlatego ubywa ci płynu kolego

 

[Gość sph3r3]

Ω ciepło sie zrobiło pewnie dlatego ubywa ci płynu kolego

Eeeee...no tak dużo? Miałem inne autka i nigdy nie musiałem (nawet przez 5 lat!) dolewać plynu chlodniczego

 

[ Dodano: Czw Cze 24, 2010 13:55 ]

dzięki za mnogość opinii i taką ogromną pomoc

 

Po dokładniejszym badaniu okazało się:

1) Chłodnica jednak do wymiany - przetarcie koło intercoolera (h*jowy montaż w fabryce, ciołki matołki niemieckie )

2) Badanie płynem na reakcje chemiczną płynu chłodnicy wykazało minimalne odstępstwo (więc póki co nie biorę się za uszczelkę pod głowicą).

 

Jak wymienię chłodnicę , to dam znać czy to wystarczyło.

Pozdr.

 

[ Dodano: Pon Sie 02, 2010 14:50 ]

Jak wymienię chłodnicę , to dam znać czy to wystarczyło.

Wystarczyło

Już miesiąc jeżdżę i ani grama płynu nie ubywa ! Super !

Całkowite koszty to :

Nowa chłodnica - 385 PLN

Robocizna - po znajomosci - 100 PLN

Płyn borygo bodajże (różowy) - 50 PLN

Dystanse miedzy intercoolerem a nową chłodnicą - gratis od mechanika

 

pół klocka nie moje przez błąd w fabryce psia m@ć

 

Przy okazji zrobiłem sobie wymiane oleju i filtrów (dodatkowo 400 PLN, w Aso chcieli 900 PLN !)

Autko chodzi pięknie ! Polecam

 

[Gość Artur1981]

Witam

Podepne się do tematu.

W mojej asterce 1.7 dti również pojawiły sie plamki oleju w płynie chłodniczym, płynu ubywa do pewnego poziomu poniżej minimum i pozostaje mniej więcej na tym poziomie.Oleju ani nie przybywa ani nie ubywa nie ma również mazi na korku oraz nie zauważyłem żeby jakoś kopcił na biało.Samochodem jeżdze z ta usterka już ok 6 miesięcy nic dziwnego sie nie dzieje autko odpala normalnie.

Jaka może być przyczyna ubywania płynu i śladów oleju w zbiorniczku?

 

Dodam że pisałem maila do pewnego warsztatu samochodowego w którym opisałem moje objawy odpisali mi tak:

 

Niestety uszkodzenie jest poważne. Padła uszczelka pod głowicą lub doszło do pęknięcia wewnętrznego głowicy. Aby rzecz naprawić, trzeba zdjąć głowicę i odać ją do weryfikacji i naprawy w specjalistycznym zakładzie z którym współpracujemy. Koszt tej naprawy nie jest znany. Może się wahać od 400 do ponad 1500 złotych w zależności od zakresu uszkodzeń wewnętrznych. Z naszej strony dochodzi rozrząd (450 zł) i uszczelki (410 zł) oraz robocizna (600 zł).

 

 

jeżeli to faktycznie upg to czy musze wymieniać rozrząd? miałem go wymieniany rok temu od tego czasu przejechałem 8 tyś.

Czy podane ceny za naprawe nie są zbyt duże?

 

[Gość MarcinB]

Kolego ja tez walczyłem z takim problemem jaki Ty masz tzn olejem w układzie chłodzenia, jednakże u mnie płynu chłodzącego nie ubywało, autko zachowywało się jak nowe.. Miałem zrobioną uszczelkę pod głowicą, głowicę splanowaną, sprawdzoną ciśnieniowo czy nie jest pęknięta i wszystko po tym zabiegu było ok. Po przejechaniu 1000 km problem powrócił.. Sprawdziłem chłodniczkę olejową i ona okazała się cała.. Padło więc na oringi na tulejach wtryskiwaczy. Po ich wymianie jak na razie mam czyściutko w zbiorniczku. Koszt wymiany uszczelki u mnie wyniósł 1500 zł z częściami. Do tego wszystkie oringi na wtryskiwacze komplet 350 zł po zniżce w ASO bo niestety nie ma na to zamienników. Także masz całkowity koszt wymiany uszczelki. Mogę Ci poradzić zdemontuj chłodniczkę olejową i sprawdź czy jest szczelna ( w większości przypadków ona puszcza), jeśli to nie pomoże to poszukaj takiego tematu o wymianie oringów na wtryskiwaczach.

 

Pozdrawiam

 

[Gość MruQ]

witam

 

Napisales ze masz czarno w zbiorniczku sprawdz czy to nie olej jezeli tak to ratuje cie wymiana uszczeli niestety czasem tak maja astry ale to sie zdarza tylko 2 razy przez caly zywot tego auta

 

[Gość Artur1981]

Jest to taka jakby czarna zawiesina przypominająca gile i kiedyś nawet udało mi sie to wszystko wyciągnąć ze zbiorniczka patykiem, lecz znowu sie pojawiło.

 

[Gość Artur1981]

Właśnie wruciłem od mechanika, który zrobił test na szczelność uszczelki stwierdził że wszystko jest z nią ok silnik czyściutki, w oleju brak płynu.

Przejżał również jak twierdzi wszystkie miejsca gdzie by płyn mógł uciekać i nic nie znalazł.Zapytałem o oringi na wtryskiwaczach to podobno nie maja nic z tym wspólnego a gdyby to była chłodniczka oleju to olej by był w zbiorniczku ale płynu by nie ubywało.Polecil mi przepłukać kilka razy układ chłodzenia i zobaczyć czy sie bedzie powtarzało.Sam juz nie wiem co myśleć jeżdzić tak czy pakować sie w wymienianie wszystkiego.

 

[Gość MarcinB]

Zapytałem o oringi na wtryskiwaczach to podobno nie maja nic z tym wspólnego

 

 

Kolego przeczytaj sobie ten temat http://forum.opel24.com/topic/36773-17-dti-wymiana-oringow-na-obsadach-wtryskiwaczy-w-glowicy/page__p__18160__hl__%2Bwymiana+%2Boring%F3w__fromsearch__1#entry18160 i będziesz znał moją opinię na temat tego mechanika który twierdzi, że oringi nie mają nic z tym wspólnego... Ja sam walczyłem z problemem czarnej mazi w zbiorniczku wyrównawczym, i po wymianie tych oringów mam płyn czysty jak łza...

 

[Gość Artur1981]

Dziękuje za pomoc w rozwiązywaniu problemu,mam jeszcze kilka pytań:

 

czy jeżeli jest to wina oringów to czy nie powinno być jakiś śladów płynu w oleju? Czy jeżeli to ich wina to czy objawami byłby ubytek płynu i ślady oleju?

Jeżeli po teście uszczelki mechanik stwierdził że jest ona dobra to czy podczas wymiany oringów wystarczy tylko wymienić uszczelki bez planowania głowicy itp. Czy może jest sposób wymiany oringów bez ściągania głowicy bo gdzieś cos takiego kiedyś czytałem?