[X17DTL] Uwalony rozrząd

[Gość omi_kron]

I stało się. Kupiłem niedawno Opla Astrę G. Chwilę po zakupie wymieniłem:

- kompletny rozrząd z nową pompą wody itd.

- wszelkie oleje i płyny

- akumulator

Po przejechaniu około 600 km padła pompa wtryskowa (VP44) .Bluźniłem 3 tygodnie ale ją zregenerowałem (warsztat w Warszawie wysłał ją do pełnej regeneracji w serwisie Bosch-a w Sochaczewie - tak generalnie dla informacji koszt ok 3500 zł za pełną regenerację z montażem). Odebrałem samochód. W trakcie wymiany pompy, okazało się, że jest pęknięta wewnętrzna osłona od rozrządu (jakiś durny mechanik albo w poprzednim serwisie mi jej nie wymienił albo w tym serwisie w Warszawie połamali) więc założyli mi nową. Przejechałem samochodem gdzieś około 300 km i dzisiaj normalnie go odpaliłem, niby wszystko ok, przejeżdżam 400 metrów, staje, ruszam spod świateł i przy prędkości 10km/h metaliczny dźwięk i samochód się wyłączył. Od razu postawiłem na rozrząd. Raz sprawdziłem rozruch i po przekręceniu kluczyka znowu metaliczny dźwięk.

Mam teraz pytanie:

- czy wiecie może czy kłócić się w tym drugim serwisie o to, że mogli źle ustawić/skręcić rozrząd przy wymianie pompy wtryskowej i to jest przyczyna awarii?

- co mniej więcej mogło ulec uszkodzeniu przy takiej awarii?

 

Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam

 

Ad. Aha z tego co wiem to mieli problem z ustawieniem kąta wtrysku (jak to robili to nie wiem niestety) ale przy odbiorze powiedzieli mi tylko, że w razie gdyby słabo odpalał jak jest zimny, to mam do nich podjechać na regulację. Samochód odpalał jednak na zimnym jak i na ciepłym silniku bez zarzutu, więc podjechałem i poinformowałem ich ze z odpalaniem nie ma problemu, więc przeciwwskazań do jeżdżenia nie ma.

 

[Gość Gawlak]

1.przeplaciles za regeneracje pompy

2.jedzie sie do ostatniego warsztatu

ktory grzebal przy rozrzadzie

a nie do pierwszego

3.co uleglo uszkodzeniu dowiesz sie po rozebraniu silnika

 

[Gość omi_kron]

Czyli w zasadzie w ramach gwarancji mogę ubiegać się o remont silnika w przypadku, gdy winą będzie rozsypany rozrząd? Nie jestem właśnie pewien jak to do końca wygląda. Jeżeli głupie pytanie to przepraszam

 

[Gość asterix]

za 3000zl to mozna nowa pompe kupic z gwarancja

 

usunąłem zbędny cytat/daro

 

[Gość mik]

sporo kasy wydałes teraz tylko szukać nabliższej rzeki

 

[Gość janusz60]

teraz tylko szukać nabliższej rzeki

Ty to potrafisz pocieszyć

 

[ Dodano: Pią Cze 18, 2010 16:47 ]

Przejechałem samochodem gdzieś około 300 km i dzisiaj normalnie go odpaliłem, niby wszystko ok, przejeżdżam 400 metrów, staje, ruszam spod świateł i przy prędkości 10km/h metaliczny dźwięk i samochód się wyłączył.

Tu wchodzi w grę tylko naprawa gwarancyjna, i chociaż warsztat, który to robił nie ucieszy się na Twój widok, po prostu nie odpuść,,,

 

[Gość omi_kron]

Dzięki, będę walczył z nimi, bo co by nie mówić spiep*** sprawę. Powiedzcie mi tylko jeszcze jedno. Czy przy wymianie osłony wewnętrznej rozrządu trzeba ten rozrząd rozebrać? Bo przy wymianie pompy, kiedy okazało się, że ta stara osłona jest połamana, właściciel warsztatu powiedział mi, że bez nowej osłony nie da mi gwarancji na usługę, bo nie zagwarantuje ze wszystko będzie chodziło. Na fakturze naprawy całe szczęście ta osłona się znajduje i to będzie podstawa mojej reklamacji. Jak się nie zgodzą to się zgłoszę do rzecznika praw konsumenta i będę walczył w ten sposób.

 

[Gość Gawlak]

warsztat powinien byc ubezpieczony od takich przypadkow

wiec wal do nich i walcz o swoje