Gość wkamuda Opublikowano 20 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2010 Witam, Po złych diagnozach mechaników, mam w Asterce, zrobioną głowice (planowaną, szlifowaną + nowe uszczelki), zrobione wtryski + nowe uszczelniacze, zregenerowaną pompę wtryskową, która była przyczyną poprzedniej awarii. Przy okazji wyczyściłem kolektor ssący. Sprawa teraz wygląda tak: Od jakiegoś czasu zauważyłem olej wydobywający się spod kolektora ssącego, zakupiłem nowe uszczelki, ale jak zobaczyłem co jest w ssącym to złapałem się za głowę. Syf masakryczny, prawie jakby przed czyszczeniem, a robiłem to 2 miesiące temu! Wyczyściłem kolektor, założyłem nowe uszczelki i złożyłem. Po przejechaniu kilku kilometrów, olej znów lał się z dolotu... tylko teraz z odpowietrznika EGR (mała dziurka z przodu) Poczytałem po necie że olej idzie z dolotu, może iść z "odmy" lub z turbiny. Stwierdziłem, że przy przebiegu 150tys. (o ile na pewno tyle mam) z odmy będą szły śladowe ilości zresztą po odpięciu i włożeniu do bańki odmy, oleju nawet kropli nie było. Wziąłem się za turbo. Wyciągnąłem, zawiozłem do sprawdzenia, gość sprawdził luz i mówi, że jest w idealnym stanie. Olej puszcza, jak jest zimna, bo pierścienie uszczelniające się rozszerzają jak się nagrzewa i bla bla bla (tak mi mechanik nawijał). Złożyłem do kupy. Zainwestowałem w cudo o nazwie Oil Catch Tank. Założyłem. Pojechałem sprawdzić. Po 2 km auto zaczęło kopcić na biało tak, że świata z tyłu nie widziałem. Myślałem, że to przez ten OCT, ale podjechałem do domu, a w tym zbiorniczku Tanka zero oleju... Odpaliłem, dałem gazu, a spod maski dym, z wydechu to samo... Odkręciłem tą osłonę, która zakrywa turbo i zobaczyłem na szczelinach w łączeniach kolektora wylotowego z turbo i wydechem olej. Zdjąłem przewód od filtra powietrza do turbiny, później przewód turbina > kolektor ssący i odpaliłem auto z turbo praktycznie na goło. Dałem gazu, a z turbiny rzygnęło olejem, że 15 min musiałem czyścić silnik, ochlapało mi nawet szybę Do turbiny, podpięty był jedynie przewód z olejem i odpływem oleju oraz wydech, więc sprawa jest chyba prosta, że to wina turbo, prawda? Pytam, żeby się upewnić, bo nie chce znów popłynąć z kasą za naprawę... Szukałem podobnych postów, ale nie było nigdzie szczegółowo opisane, jak co się dzieje itd. więc napisałem taką litanię, może się komuś przyda kiedyś, gdzie szukać jak coś się będzie działo a mój silnik to 2.0 DTI 101KM (Y20DTH) pzdr   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/31507-olej-w-kolektorze-wydechowym/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.