Błąd 163 w układzie chłodzenia - problem rozwiązany

[Gość huri_khan]

Opiszę moje boje z błędem 163 w układzie chłodzenia może ktoś będzie miał kiedyś ten sam problem.

 

Objawy.

 

Podczas jazdy samochodem na ułamek sekundy zaświecała się kontrolka z układu chłodzenia i check silnika, autem szarpnęło tak jakby tracił moc, po czym dalej jechał i kontrolki gasły.

Problem się objawiał co około 10-20 km, natomiast w późniejszym okresie zwiększył częstotliwość.

W pewnym momencie podczas jazdy po około 40 km zaświeciły się ww kontrolki i samochód się zatrzymał.

Wyłączyłem zapłon, chciałem zapalić ale po przekręceniu zapłony świeciły się kontrolki. Standardowo z ładowania i oleju oraz z układu chłodzenia (która normalnie się nie świeci), natomiast nie świeciła się kontrolka silnika (check) który zawsze się świecił i samochód nie dawał się uruchomić, chodziły obydwa wentylatory nawet po wyłączeniu zapłonu.

Po około 20 minutach przy kolejnej próbie przełączenia zapłonu zgasła kontrolka wentylatorów i zaświeciła się od silnika, więc sytuacja wróciła do normy i wróciłem do domu.

Podpiąłem komputer i wyskoczył błąd w układzie chłodzenia 163 (Błąd 163 to brak sygnału temperatury chłodziwa) a w silniku błąd 115 (Czujnik temperatury silnika).

Kupiłem czujnik, wymieniłem i po pewnym czasie znowu to samo.

Pozostawały 3 możliwości: ECU, moduł chłodzenia (ten w nadkolu) wiązka.

Pod garażem zapaliłem silnik i przy wyginaniu wiązki idącej od ECU do modułu okazało się że samochód gaśnie.

Okazało się że jeden z kabli we wiązce miał uszkodzoną izolację a jako że miało to miejsce pod akumulatorem to miedź w tym miejscu się skruszyła i dawała takie rezultaty.

Po zlutowaniu tego kabla samochód już nie pokazuje błędu 163

 

Podczas tego szarpania silnikiem podczas jazdy pojawił się także przypadkowo błąd w silniku (0335 Nieprawidłowy sygnał z czujnika obrotów wału korbowego „A")

 

temat przesunąłem/zbyszek670