Dym spod maski ???

[Gość sph3r3]

Dzisiaj nieco poszarżowałem na drodze - szybkie wyprzedzanie , dociskanie do deski, etc. (ale w granicach rozsądku . Po zaparkowaniu i zgaszeniu silnika zauważyłem lekki dym spod maski z przodu. Jako że zdarzyło się to drugi raz, z ciekawości otworzyłem maskę. Dym unosił się bezpośrednio spod plastikowej obudowy(czy raczej klapy) silnika, ale niestety nie miałem śruborkęta żeby ją zdjąć i zobaczyc skąd dokładnie... ktos ma jakiś pomysł ? Acha - tu ważna informacja - dym wyglądał raczej na taką pare wodną, nie był ciemny/szary tylko jasny, biały i taki własnie paropodobny.

 

[Gość rzadki]

prosta sprawa - odkręć te osłonę, ujrzysz 5 centymetrowy gumowy wąż - jest to powrót płynu chłodniczego do zbiorniczka wyrównawczego. na 99% do wymiany. po prostu zrobiła Ci się dziurka i niebawem będzie większa - co grozi szybkim ubytkiem płynu, a dalsze konsekwencje są oczywiste. zrób to jak najszybciej, poważnie. niedawno w trasie mnie spotkała ta awaria. na szczęście nie przegrzałem silnika

 

Edit:

o kurcze nie spojrzałem że masz Astrę H a nie G o której myślałem, więc teraz nie wiem czy Cię w błąd nie wprowadziłem.

 

[Gość arek]

nie wazne czy AG czy AH zdjac ten plastik i sprawdzic o co chodzi trzeba tak czy inaczej

chyba ze umiesz oczami cheetowac i widzisz przez sciany i tam inne tego typu...

 

[Gość sph3r3]

nie wazne czy AG czy AH zdjac ten plastik i sprawdzic o co chodzi trzeba tak czy inaczej

chyba ze umiesz oczami cheetowac i widzisz przez sciany i tam inne tego typu...

Zdjalem ten plastik i teraz jestem na 99% pewien - to woda z klimy jakims cudem spada/dochodzi do obudowy DPF-a ! A jako ze akurat mi sie wypalał, to i temperatura (coolant level na BC)poszła do 92 stopni więc każda woda w tej temperaturze musi parować...ciekawe czy da się ten spust od klimy jakoś wyprowadzić w inne miejsce czy przedłużyć rureczke coby mi do środka nie kapało a na zewnątrz od razu ...