Elektryka - alternator

[Gość Anonymous]

witam wszystkich hoplomaniaków!!!

 

jestem poczatkujacym uzytkownikiem opla astra II 1,6 16v wersja sportiva - gaz sekwencja(nowka dopiero co założona).Panowie i panie mam nastepujacy problem z zasialniem..... :::: wszystko sie zaczeło jakis czas temu, najpierw zawiesiła sie kontrolka od pasów, czy sa zapiete czy nie cały czas swieci, czasem tez pojawialy sie problemy z prawym migaczem,zawieszal sie na doslownie na sec. po czym zaraz dzialal normalnie i wkoncu przyszlo mycie Angeli w niedzielny dzionek(tak ja nazwalem swoja asterke) i doslownie po myciu(nie wiem czy to przypadek) zaswieciala sie kontrolka zasialania(aku...),a mialem do przejechenia jeszcze 20 km,sprawdzilem podstawowe rzeczy,pasek klinowy napiecie normalne,bezpieczniki jeden przepalony 20 amp(ten pod maską),ale jakos musialem dojechac do domu,dojechalem,ufff,a po drodze stracielm wspomaganie kierownicy...

halo halo help me nie wiem od czego zaczac, wszystko wskazuje na alternator, albo jego regulator napiecia???!, ale dlaczego niektóre kontrolki zwariowaly

??od czego mam zaczac,srawdzalem miernikiem napiecie na alternatorze i jak dobrze stykałem(a dostep jest ciezki)to pokazywalo zero 0 ,

jezeli ktos mila jakis podobny przypadek ... doradźcie cos (wiecie o co chodzi nie chce zeby ktos mnie oszukal w warsztacie)

pozdrawiam

Łuki

 

następnym razem poszukaj,bo to juz 3 tematy w ciagu tygodnia/zibi

 

[Gość Anonymous]

lukikol, hej widocznie coś nie tak z zasilaniem a że masz elektro hydrauliczne wspomaganie to gdy elektryka nawala to wspomaganie też.Zacznij od aku....tzn sprawdź połączanie przewodów z klemami.... i dobrze by było też klemy przeczyścić....bo gdy coś nie gra wszystko "świruje" Potem alternator itd.

 

[Gość Anonymous]

maniakopel dobrze mówi ale jest jeszcze jedna możliwość całego zamieszania... kiedyś jak robiłem w pewnej firmie za elektryka samochodowego też mieliśmy podobny problem ale akurat nie w oplu tylko w mercedesie.... Po całym dniu dłubania, sprawdzania, mierzenia, zgadywania okazało sie że winę za wariacje wskaźników, kontrolek i innych dupereli a między innymi alarmu ponosi zdeczka mało fachowo zainstalowany auto alarm i immobiliser.... ktoś to troszki popierd..... na szczęście drugiego dnia wszystko zostało naprawione..... Nikomu tego nie życze (takiej roboty).... Poważnie....

 

[Gość zibi]

Jak dla mnie to typowe po padnieciu regulatora napiecia,a jak jeszcze jechałeś,to i diody pewnie poszły,czyli koszty w granicach 3 stów.Chyba,że tylko szczotki się skonczyły.

 

[Gość Anonymous]

.....ale jakos musialem dojechac do domu,dojechalem,ufff,a po drodze stracielm wspomaganie kierownicy...

 

następnym razem poszukaj,bo to juz 3 tematy w ciagu tygodnia/zibi

Jeżeli padło wspomaganie i zaświeciła się kontrolka ładowania, wygląda ewidentnie na alternator, sam tego nie sprawdzisz ( chyba żeś z tych bardziej zaawansowanych i skłonnych do majsterkowania ). Być może sprawa oprze się tylko na wymianie samych szczotek, a jak nie no cóż... alternator. Miałem podobną sytuację jakieś dwa lata temu jak sporo jeździłem AII w kombi, sąsiad ( uczciwy chłopina - wielkie dzięki i pozdrawiam ) zrobił mi to w sobotę wieczór przed samym wyjazdem, wsadzając regenerowany alternator i kasując tylko 300 zł.

Z tego co wiem, do dnia dzisiejszego samochód jeździ bez najmniejszych problemów, a jak się go pozbywalismy, miał już ponad 200 tys przebiegu ( 1,4 w gazie )....

 

[Gość Anonymous]

dzięki wielkie jade do doktora

 

[Gość radi294]

moze ktos pomuc w sprawie wtyczki łączacej czujnik temper z komp czy licznikiem gdzie to mozna znalesc bo mi sie rozsypala prosil bym o linka z nowa czescia wtyczka na 2 piny opel astra g 99 1.8 16v