Zagadkowe wtyczki

[Gość Anonymous]

W przedziale silnika znalazłem kilka wtyczek które nie mają żadnego połączenia.

Dla przypomnienia Astra G X18XE1

 

[Gość Anonymous]

Adik, to ostatnie czyli "Między akumulatorem a zbiorniczkiem płynu spryskiwacza szyby." wygląda na złącze diagnostyczne, a wcześniejsze to mogą być między innymi złączki do halogenów

 

[Gość Anonymous]

Hmm Na złącze diagnostyczne to wygląda ale czy byłoby zdublowane z tym miedzy fotelami?

Wtyczki od halogenów już są zajete

 

[Gość Anonymous]

Po przemyśleniu wycofuję się ze swojej teorii na temat łącza diagnostycznego. Nie popatrzyłem dokładnie, że chodzi o Astrę w wersji G.

Mój błąd

 

[Gość zibi]

Fabrycznie w Oplach wiele wtyczek wisi i nie jest podlaczona - wiazki sa w miare uniwersalne dla roznych wersji wyposazenia, wiec nie jest to dziwne.

Mozna teoretyzować,że cos jest do wycieraczek reflektorów,do czujnika poziomu plynu spryskiwaczy,klimy i innych bajerów.

 

[Gość Anonymous]

Chyba w każdym samochodzie są takie tajemnicze wtyczki. Samochód może mieć wiele opcji wyposażenia a instalacja jest raczej jedna uniwersalna.

 

[Gość Anonymous]

witam,

strzelam - moze ktoras wtyczka jest do spryskiwaczy reflektorow...

 

pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Jestem lekko w szoku że opel przewidział dalszą rozbudowę, wcześniej tego nie robili.

Mając Kadetta jakiś czas temu to co kolwiek chciałem zrobić to trzeba było ciągnąć kupe kabli.

Może skuszę się na spryskiwacze reflektorów

 

[Gość Anonymous]

Jestem lekko w szoku że opel przewidział dalszą rozbudowę, wcześniej tego nie robili.

Mając Kadetta jakiś czas temu to co kolwiek chciałem zrobić to trzeba było ciągnąć kupe kabli.

No cóż procesy technologiczne produkcji też się zmieniają. Ja też się zastanawiałem kiedyś po co mam wtyczki do podgrzewania foteli.

 

[Gość Anonymous]

Co do wtyczek pod zbiorniczkiem to już doszedłem że ta szeroka jest od czujnika poziomu płynu, a ta wąska od spryskiwaczy.

 

Pozostaje kwestia tej co wygląda jak złącze diagnostyczne.