Poziomowanie reflektorów

[Gość dizel1982]

Witam.

 

Słuchajcie, dziś zauważyłem że nie działa mi poziomowanie prawego reflektora (od strony pasażera). Jak się przysłuchałem to okazało się że w ogóle nie działa silniczek. Czyli albo jest spalony albo nie wiem jaka może być przyczyna. Lampa os strony kierowcy działa dobrze. Teraz pytanie, jak to sprawdzić? Jak jest zasilany silnik w reflektorze, czy ma on zasilanie razem z żarówką czy osobne? Jak go ewentualnie zdemontować? jest on jakoś wykręcany? W astrze F pamiętam że jak chciałem wyjąć silnik to połamałem w reflektorze takie łapki i musiałem wymieniać reflektor. Czy w astrze G jest tak samo?

 

Pozdrawiam.

 

[Gość zbyszek670]

nie działa mi poziomowanie prawego reflektora (od strony pasażera)

Jaki masz typ reflektora, soczewkowy czy ksenonowy?

 

[Gość dizel1982]

To jest astra G, czyli soczewek tam o ile się nie mylę nie było.A ksenonu też nie mam. Zwykła lampa. Odnalazłem silniczek, jest on taki biały, przekręciłem go i puścił ale wychodzi kawałeczek i się blokuje. Nie chcę szarpać żeby nic nie połamać. Wsadziłem go z powrotem na miejsce do póki nie dowiem się jak się do wyjmuje.

 

[Gość zbyszek670]

dizel1982, zasugerowałem się zdjęciem VC że chodzi o ten samochód.Pzdr.

 

[Gość dizel1982]

vectre też mam ale w vectrze są xenony i póki co wszystko działa ładnie. Dziś mi się pojawił właśnie ten problem z astrą.

 

[ Dodano: Sro Sie 18, 2010 22:19 ]

Silniczek jest dokładnie taki jak w tej aukcji: http://allegro.pl/item1177823237_opel_astra_g_niemiecki_silniczek_regulacji.html

 

Tylko jak go wyjąć aby nie uszkodzić lampy?

 

[Gość zbyszek670]

Tylko jak go wyjąć aby nie uszkodzić lampy?

Ta kulka na końcu wchodzi w mieszek (kielich) i ona reguluje lampą. Przy wyciąganiu można połamać ten mieszek co wchodzi ta końcówka (kulka) widoczna na zdjęciu to trzeba ostrożnie wyciągać.Pzdr.

 

[Gość dizel1982]

Dobra, poruszałem trochę nim na boki i wyskoczył sam bez problemów. Teraz mam kolejne zmartwienie ... Rozebrałem ten silniczek w nadziei na naprawę a moim oczom ukazał się tragiczny widok. Zobaczcie sami:

 

Co może być tego przyczyną? Żeby nie okazało się że kupię kolejny silniczek i za chwilę zrobi się z nim to samo.

 

Pozdrawiam.

 

[ Dodano: Czw Sie 19, 2010 10:44 ]

Słuchajcie, wykładał już ktoś z was ten silnik z powrotem do lampy? Jak go włożyć? Czy ta kuleczka w środku w lampie musi gdzieś wskoczyć? Jak wkładam tam do środka palec to tam coś czuje i ta kulka nie ma gdzie wejść ale z drugiej strony przy wyjmowaniu silniczka coś go blokowało w środku czyli musi się jakoś tam w środku blokować. Ja go po prostu włożyłem na razie, przekręciłem żeby załapały zatrzaski i tyle ale jak będę miał już nowy (jutro) to muszę go zamontować prawidłowo ale za cholere nie wiem jak to zrobić. Tego wsadzałem 40 minut, już mi kręgosłup pada od tego nachylania się i nadal nie wiem jak go prawidłowo wsadzić. Proszę o pomoc.