Czy chłodnicę klimatyzacji można naprawić??

[Gość foni-r]

Naprawiałeś chłodnicę klimatyzacji?

Jeśli tak to ile za to wzięli?

 

Znalazłem na Allegro:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1201247295

Tylko czy na pewno to do mojego modelu??

 

[Gość bogdan704]

Powinna pasować,ale proponuję jednak firmę z montażem będzie konkretnie i taniej.

 

[Gość foni-r]

Naprawa 150zł.

Nowa-280zł.

Różnica 130zł.

Nikła gwarancja na naprawę.

Kupie jednak nową.

"Jak to się mówi-nie stać mnie na to żeby oszczędzać".

 

Kilka razu już kupowałem części używane i podliczając potem ,lepiej było by kupić nowe,wyszło by taniej.

 

Pozdrawiam.

 

[Gość kristoff]

Wydaje mi się że 120 za wymianę i nabicie to mało, samo nabicie to około 140-160 zł a te 120 to chyba za wymianę bo jest przy tym trochę zabawy ze zdjęciem zderzaka włącznie, dolicz jeszcze oringi i osuszacz, osuszacz możesz odpuścić ale raczej nie powinno się tego robić.

Pozdrawiam.

 

[Gość foni-r]

A więc kupiłem nową chłodnicę [skraplacz].

Zapłaciłem 270zł.

Montowałem sam.

Trwało to bez napinania się jakieś dwie godziny.

Teraz wymienił bym w pół godziny.

Śruby nie były od nowości odkręcane wiec mozolnie to szło.

Po za tym kombinowałem żeby czegoś nie uszkodzić .

Nie musiałem zdejmować zderzak.

Chłodnica wyszła co do milimetra.

Ale gdybym zdemontował chłodnicę turbiny poszło by jeszcze łatwiej.

 

Chciałem zamontować ja dopiero na wiosnę ale kolega mechanik przestrzegł mnie przed uszkodzeniem sprężarki klimy.

Ponoć trzeba zalać układ i co jakiś czas uruchamiać sprężarkę żeby była smarowana .

Aluminiowe tłoczki lubią się utleniać.

Może to doprowadzić do awarii.

 

Musze teraz do niego podjechać celem zalania układu .

Ponoć nie trzeba zalewać na full.

Ma mi to zrobić za friko a na wiosnę już zapłacę.

 

A tamtemu zakładowi już dziękuję i nie pojadę chodż mają o wiele taniej.

 

Pozdrawiam.