Problem z Gazem - Strzal w trakcie jazdy.

[Gość Galtrhan]

Witam, wczoraj przytrafiła mi sie przykra jak dla mnie historia;p

 

W trakcie jazdy do Cieszyna w pewnym momencie cos strzelilo jakby pod autem i silnik sie wylaczyl ( jazda na gazie byla ). Po próbie ponownego uruchomienia silnika auto normalnie odpala na benzynie, normalnie przełącza sie na gaz, ale w trakcie dodawania obrotów strasznie sie ksztusi po czym dławi sie i gaśnie, jazda na gazie jest nie możliwa. Na benzynie można jezdzić normalnie. Poźniej jeszcze po otwarciu maski zobaczylem ze przerwało sie wkładane połączenie gumowe na stożkowy filtr powietrza ( nie wiem czy to osobna sprawa czy mogło to być spowodowane owym "wybuchem")

 

Samochód

OPEL CORSA 1.4 16V 1996r.

 

Prosze o szybką pomoc.

 

[Gość zbyszek670]

Poźniej jeszcze po otwarciu maski zobaczylem ze przerwało sie wkładane połączenie gumowe na stożkowy filtr powietrza ( nie wiem czy to osobna sprawa czy mogło to być spowodowane owym "wybuchem")

Tak bo gaz niespalony się zebrał i wybuchł.

 

[ Dodano: Wto Sie 24, 2010 07:57 ]

Galtrhan, kiedy ostatnio zmieniałeś przewody WN oraz świece zapłonowe?

 

[Gość Galtrhan]

Zakupiłem ten samochód niecały miesiąc temu więc nic takiego nie robiłem.

 

[Gość xflash]

Zakupiłem ten samochód

niecały miesiąc temu więc nic takiego nie robiłem

no to standardowo: kable, świece, filtr powietrza - to jeżeli chodzi o strzały. Do filtra kabinowego zajrzyj przy okazji, ...no i w zależności od tego kiedy był wymieniany (albo w zależności od zaufania do osoby sprzedającej): olej, rozrząd...

 

[Gość Galtrhan]

tylko właśnie mi nie chodzi o strzały, to był jeden strzał który w jakiś sposób rozwalił instalacje gazową ( chyba coś co doprowadza gaz do silnika )

 

[Gość xflash]

ale strzał pojawia się zwykle wtedy, kiedy jeden z wyżej już wymienionych elementów jest w złym stanie. W moim przypadku był to po prostu filtr powietrza (były 3 strzały w ciągu kilku dni, które rozwalały mi obudowę filtra powietrza przy zatrzasku i przez braku czasu na głupi zakup filtra musiałem wieczorami bawić się lutownicą i kleić), -po jego wymianie pożegnałem się ze strzałami. Jeżeli wszystko masz w dobrym stanie i dalej strzela to wtedy jedziesz do gaziarza na sprawdzenie/regulację. Jeśli ten rozwalony przewód gumowy jest już wymieniony/naprawiony i nadal są jakieś nieprawidłowości w pracy na LPG to tym bardziej jedź do jakiegoś gazownika.

 

[Gość zbyszek670]

Galtrhan, Ja u siebie jak miałem samochód na gaz wystarczyło zmienić świece i przewody i po kłopocie.Pzdr.

 

[Gość Galtrhan]

chyba sie nie zrozumielismy.

ten wybuch sprawil ze opel przestal jezdzic na gazie. jakby byla to wina swiec czy tez przewodow , ktore i tak oczywiście wymienie, corsa nie jezdzilaby na benzynie, a jezdzi jak ta lala

 

[Gość Gawlak]

zrozumieli bardzo dobrze

przy instalacji LPG trzeba dbac o wymiane kabli i swiec

to najczessciej powoduje strzaly na gazie

na benzynie moze pracoewac dalej normalnie

 

a na dodatek wystrzal moze uszkodzic np przeplywke

albo obudowe filtra i jego gumowe elementy

 

[Gość xflash]

normalnie przełącza sie na gaz, ale w trakcie dodawania obrotów strasznie sie ksztusi po czym dławi sie i gaśnie

ten wybuch sprawil ze opel przestal jezdzic na gazie

Jeśli ten rozwalony przewód gumowy jest już wymieniony/naprawiony i nadal są jakieś nieprawidłowości w pracy na LPG to tym bardziej jedź do jakiegoś gazownika

ja nie zgadnę co się mogło jeszcze uszkodzić, u mnie strzały nic w instalacji gazowej nie uszkadzały. Może z parownikiem coś nie tak.