Wymiana płynu hamulcowego i chłodniczego w Astrze F kombi

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie,

podczas ostatniej kontroli technicznej w serwisie, mechanik zwrócił mi uwagę, iż mój płyn hamulcowy jest jak "smoła gęsty" i należy go wymienić. Kiedy jednak poprosiłem by to uczynił, oznajmił mi, że nie zrobi tego, gdyż nowy płyn hamulcowy często powoduje, że rozszczelniaja sie jakieś gumki w pompie hamulcowej i jest ona zaraz do wymiany a to są koszty plus dłuższy postój w serwisie. Ja przejachałem tym autem 20 tys km i jak każe książka chciałem wymienić płyn, ale zdaje się że poprzedni właściciel nieźle to zaniedbał.

Moje pytanie: wymieniać czy dalej jeździć na takim, jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia pompy i ile kosztuje pompa hamulcowa do astry silnik X16SZR auto ma ABS.

 

2. Okazało się że płyn chłodniczy ma temp zamarzania tylko minus 14 stopni i trzeba go wymienić, mój ma kolor żółty. Czy po wymianie wystarczy wlać płyn typu borygo czy może jakiś inny płyn do chłodnic aluminiowych?

 

3. Czy naprawdę (zdanie mechanika) nie da sie skontrolować stanu okładzin na bębnach w hamulcach tylnych bez rozbierania? mechnaik stwiewrdził, że przez ten mały otworek w kole nic nie widać?

 

Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za odpowiedź

Radek

 

[Gość Anonymous]

co do 1... powinienes odrazu wymienic plyn hamulcowy bo ci siadze to niedlugo i bedziesz musial piętą hamowac...

2. Jesli nie ma w twoich stronach zimnych dni albo zim to mozesz poprostu wymienic na podobny plyn. lecz nie wlewaj wody latem bo to jest przestepstwo ... woda przy temp. 100* wrze a plyn hamulcowy przy 120* a w samochodach przy dynamicznej jezdzie bardzo szybko silnik sie nagrzewa w dodatku przy naszych upalach

3 ja bym mechanikowi nie wiezyl bo niektorzy sa jak ludzie co rzadza naszym krajem... trzema miec znajomego mechanika poprostu i wsio

 

[Gość Adamus]

wymieniać czy dalej jeździć na takim, jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia pompy

Stary płyn hamulcowy (a powinien być wymieniany chyba co dwa lata) zmniejsza sprawność hamulców o ok 20%. Ja bym na Twoim miejscu wymienił, bo nigdy wcześniej nie słyszałem o tym, by nowy płyn prowadził do rozszczelnienia pompy...

Pozdrawiam!

 

[Gość Anonymous]

Po pierwsze płyn hamulcowy wymień jak najszybciej - przy dynamicznej jeździe i paru mocnych hamowaniach może Ci się zagotować a wtedy rozszczelni Ci się wszystko co tylko może w układzie hamulcowym, po drugie ja na Twoim miejscu wymieniłbym też płyn w chłodnicy, bo jego zadaniem jest nie tylko chłodzenie silnika ale też zabezpieczanie całego układu przed korozją, a stary płyn traci te właściwości, po trzecie moim zdaniem mechanik ma rację co do okładzin w bębnie - jeżeli mówimy o bębnach a nie o tarczach.Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

a tak z ciekawości żeby zdjąć beben nie wystarczy zdjąć koło i odkrecic sruby mocujące go do piasty, puknąć ze 4 razy młotkiem przez drewienko, wypowiedzieć zaklęcie "zdejmij się bębnie!" ?

 

[Gość Anonymous]

woda przy temp. 100* wrze a plyn hamulcowy przy 120*

Z tym akurat się nie zgodzę bo to nie zależy od tego czy to woda czy płyn lecz od ciśnienia panującego w układzie chłodniczym.

 

Co do problemów Radziulas: Wymiana płynu chłodniczego i hamulcowego jest bardzo prosta (tu koniecznie zaopatrz się w książkę "Sam naprawiam Opel Astra..." - dział Download)

 

Jeśli chodzi o okładziny tylnych hamulców to nie widzę problemów, żeby zdjąć bębny - pół godziny i wiesz wszystko (też opisane w "Sam naprawiam...").

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich, i bardzo dziękuję za porady.

J niestety nie potrafie sam nic zrobic przy samochodzie, paraliżuje mnie strach. Poprostu boję się, że urwe śrubę zepsuje gwint albo nie odkecę czegoś. Książkę mam i duzo czytam o mojej Astrze ale niestety raczej tylko żeby wiedzieć, bo sam boję się grzebać - wymiana świec czy koła to raczej mój maksymalny poizom wiedzy - no radio sam założyłem jeszcze.

 

A do rzeczy: zaryzykuję i wymienię u mechanika płyn hamulcowy, najwyżej padnie ta pompa ale skjoro tylu ludzi móiw że to mało prawdopodobne to moze i tak będzie

Pócz tego wymienię płyn chłodniczy ale doradźcie kupować jakiś dobry oryginalny np GM albo GlycoShel czy wystarczy petrygo?

Potem wymiana paska osprzętu i osłony przegubu.

Ten płyn hamulcowy to nie ja zaniedbałem tylko poprzednik ja wiem ze co dwa lata jest na niego czas.

Pozdrawiam

Radek

 

[Gość Anonymous]

Kilkakrotnie tu na forum polecano koncentrat GM więc może tym zalej układ chłodzenia. Tylko pisali, żeby kupić go gdzieś w sklepach motoryzacyjnych a nie w serwisie opla.

Możesz też zalać jakimś płynem typu DynaGel albo podobnym, byle by do chłodnic aluminiowych - według mnie to mało istotne bo wszystkie płyny są dobre (ja zalewam płynem z Tesco bo jest dobry i tani).

Płyn hamulcowy to zwykły DOT4 też nie drogi.