opaska przegubu corsa c

[Gość grzeg21]

Witam. Posiadam corsę c z 2003 r silnik 1.2. Zauważyłem pękniętą opaskę na osłonie przegubu (tą większą od strony zewnętrznej). Postanowiłem założyć nową sam. Kupiłem w ASO oryginalną opaskę, i spróbowałem założyć; ku mojemu zaskoczeniu jest to „niemal niewykonalne” tzn opaska sprzedawana przez vauxhall jest zrobiona z tak twardego metalu że nie da się zacisnąć takiego wystającego elementu na niej, bo deformuje się w taki sposób że opaska nie trzyma i nadaje się do wyrzucenia. Więc kupiłem zwykłą ale z tym samym mechanizmem zaciskowym i tu sukces, ale na krótko bo osłona przegubu nie jest z gumy tylko z elastycznego plastyku więc po zaciśnięciu wszystko wygląda ok, ale wystarczy jeden skręt kierownicą i osłona „zjeżdża” razem z opaską z przewidzianego dla niej miejsca. Zakupiłem ponownie opaskę w ASO ale tym razem dostarczyłem autko mechanikowi – on powiedział że oryginalna opaska jest za duża i potwierdził moja tezę że nie można jej zacisnąć , i założył inną opaskę. Odjechałem i za 15 min wróciłem i zwrócono mi pieniądze bo guma „zjechała” razem z opaską założoną przez mechanika, przeprosił mnie i powiedział że wyjściem z tej sytuacji będzie wymiana osłony przegubu na gumową i założenie dowolnej opaski, ale ja nie widzę sensu gdy osłona jest fabryczna i w stanie idealnym.

 

W efekcie końcowym założyłem opaskę skręcaną typu: http://www.bionovo.pl/images/artykoly/image_01169.JPG

 

i ona się trzyma idealnie (ponieważ jest skręcana więc można bez problemu dociągnąć ile się chce) , ale zapytałem kilku mechaników i opinie mieli podzielone , tzn jedni mówią ze gdy opaska ma element wystający (mechanizm z śrubą) to może się poluzować , w efekcie urwać coś co jest w jej pobliżu, np. czujnik ABS ect. Jeszcze opinia że przegub jest wtedy nie wyważony i ze są małe wibracje przy dużych prędkościach, co może doprowadzić do uszkodzenia przegubu albo czegoś tam jeszcze. I kolejna to po prostu :”takich opasek się nie montuje na przegub”

 

 

Czy opinie mechaników są prawdą ? Czy powinienem zakładać opaskę tego typu (skręcaną z śrubą) na osłonę przegubu??

Czy powinienem zostawić tak jak jest i nic nie zmieniać, czy pognać na autoryzowaną stacje obsługi vauxhall`a zakupić kolejna opaskę i zlecić im wymianę? (mogłem to zrobić na samym początku ale jak zapewne drodzy forumowicze wiecie to opcja najdroższa… i nie jestem do końca przekonany że i oni temu podołają)

 

P.S. Z ciekawości sprawdziłem co jest z drugiej strony założone na osłonę przegubu , i tam jest zupełnie inna opaska założona fabrycznie (jest z jakiegoś tworzywa) i w ogóle nie ma na niej elementu zaciskowego, po prostu jest jakoś zaciśnięta i zgrzana.

 

[Gość]

Coś musiałeś mieć robione, bo po obu stronach powinno być identycznie a osłona oryginalna wcale nie jest plastikowa tylko gumowa właśnie i opaska powinna być fabrycznie założona zaciskowa. Tych skręcanych się nie stosuje ze względów, które podałeś.

 

[Gość grzeg21]

Jestem w posiadaniu drugiej corsy c (mam ją od nowości) i tam osłona przegubu jest dokładnie z tego samego materiału – można by to nazwać gumą tylko twardą – dlatego ja napisałem ze to takie tworzywo elastyczne plastkopodobne. Nie wiem czy ktos coś robił lub nie ale na moje oko to wygląda to na fabrykę (może się mylę). Ale po obu stronach jest identycznie, tylko z jednej opaska pękła, co już wyżej pisałem.

 

Więc co mam zrobić??

 

[Gość]

Ja bym tej skręcanej nie zostawił skoro standardowe opaski nie trzymają tylko po prostu wymienił osłonę przegubu.

 

[Gość DAROMV6]

Osłony plastikowe są bardziej wytrzymałymi od gumowych

i jeśli takowe masz to przy nich pozostań.

Co zaś tyczy się opaski - może być ona i twarda (ale ściskana nie skręcana), a z założenia zwykle jest jednorazowa. Do ściśnięcia potrzebne dobre szczypce, a jeśli problem istnieje z założeniem na ząbki - jakimś cieniutkim śrubokrętem jako prowadzenie nikt przecież nie zabronił się posługiwać - podstawowa sprawa to to aby osłona najpierw została założona na wł. miejsce - jej ząbek na swoje miejsce itp.

 

[Gość xflash]

zapytałem kilku mechaników i opinie mieli podzielone

może i rzeczywiście skręcanych się nie powinno stosować, ale podzielone zdania mechaników wynikają z tego, że tak jak np w moim poprzednim aucie na osłonach przegubów wszystkie opaski były zastosowane skręcane (z takimi go kupiłem) i przez cały okres użytkowania (5 lat) nie musiałem tego w ogóle ruszać. Fakt - nie było ABS i brak obawy że coś się może uszkodzić, ale opaski się w ogóle nie poluzowały.

 

[Gość marmi]

Mnie przy okazji wymiany zwrotnicy aso próbowało założyć nowa opaskę zaciskową ale nie dali sobie rady to załozyli zwykła skręcana i żadnych problemów z tym nie ma...

 

[Gość]

...porządne aso... nie ma co...

 

[Gość ciastkowo]

Ja w swojej corsie posiadam opaske skrecana i wytrzymuje to, jezeli nie posiadasz abs itd to lajtowo niema czym sie martwic