Astra F '95r. silnik 1.6 52kW- 71KM.-głośne sprzęgło.

[Gość Rafal333]

Witam wszystkich

Codziennie rano gdy odpalam auto słyszę, że jest strasznie głośne, gdy wciskam sprzęgło jest troche ciszej, aczkolwiek jak ruszam z miejsca jest nadal głośno, ale gdy jade i wcisne sprzęgło terkot z silnika ustaje.

Przejade tak moze z 50-60metrow i ustaje terkot, wszystko jest w porządku i idealnie cicho tak jak być powinno.

Proszę o wasze rady czym to może być spowodowane? Do warsztatu też cięzko jechać bo trzeba będzie zostawić auto na dłużej.

 

 

poprawiłem tytuł/zbyszek670

 

[Gość zbyszek670]

Proszę o wasze rady czym to może być spowodowane?

Może łożysko wyciskowe pada,oprawa sprzęgła,pierścień dociskowy

Do warsztatu też cięzko jechać bo trzeba będzie zostawić auto na dłużej.

Chyba lepiej dojechać jak być holowanym

 

[Gość Davideee]

dwa dni temu kupilem taka astre jako drugie auto i umnie jest tak ze jak wciskam sprzeglo slychac piszczenie co to moze byc??

 

[Gość zbyszek670]

umnie jest tak ze jak wciskam sprzeglo slychac piszczenie co to moze byc??

Łożysko wyciskowe sprzęgła się kończy.Pzdr.

 

[Gość]

gdy wciskam sprzęgło jest troche ciszej, aczkolwiek jak ruszam z miejsca jest nadal głośno, ale gdy jade i wcisne sprzęgło terkot z silnika ustaje.

Może łożysko wyciskowe pada

Zaraz zaraz, przecież łożysko to pracuje po wciśnięciu pedału sprzęgła.

I właśnie wtedy by hałasowało a u kolego po wciśnięciu pedału hałas ustaje.

Może coś ze skrzynią biegów?