Opel Omega A 2.0i problem z odpalaniem

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Posiadam od około miesiąca Opla Omege A 2.0i 92r. z instalacją LPG.

Zaraz po zakupie pojawił się problem z automatem gazu, zapalał i działał na benzynie, ale na gazie tracił obroty i gasł. Pojechałem do mechanika i ten stwierdził, że parownik jest do wymiany, oczywiście wymienił, problem znikł. Od tej pory pojawiła się zapalona kontrolka silnika, spec powiedział, że to normalne przy tej instalacji (?) i że jest to sonda lambda, nie należy się tym przejmować, oczywiście wydało mi się to trochę dziwne. Następnego dnia przejechałem dość spory kawałek około 450km, wszystko było ok. Od tamtej pory zaczęła się dziać dziwna rzecz, mianowicie po nocy, dłuższym postoju, a czasem nawet po chwili postoju (głównie po dłuższej trasie) przestawał odpalać, rozrusznik pracował jak należy, ale nie łapał zapłonu. Tak się dzieje po dziś dzień, czasem udaje się go odpalić po dłuższym kręceniu i przełączaniu na przełączniku od gazu z paliwa na zero, czyli czyszczenie zbiornika. Czasem już ma objawy, że któregoś następnego razu nie odpali, bo zaraz po zakręceniu łapie trochę obrotów i jak się nie doda gazu to gaśnie. Ostatnio tydzień jeździłem bez kłopotów, wczoraj przytrafiła mi się ta sama sytuacja.

 

Przełącznik gazu to chyba standard (1 sama benzyna, 0 i 2 automat).

 

Dodam, że w międzyczasie sprawdzane były świece, są dobre, sprawdzany był rozrusznik, wymieniane były przewody do świec i nic to nie dało. Ktoś mi mówił, że może w jakimś miejscu gubić prąd lub paliwo nie dociera.

 

Z góry dodam, że jeżeli chodzi o mechanikę samochodową to jestem lajkiem. To mój pierwszy samochód na gaz.

 

Dziękuję za wszelką pomoc i rady.

 

[Gość Anonymous]

witam!

sprawdz swiece , przewody wysokiego napiecia,oraz palec rozdzielacza!

pozdrawiam!