Nadkola astra G.

[Gość dizel1982]

Witam.

 

Przeglądam forum od pół godziny, nie wiem, może źle szukam ale nie znalazłem podobnego tematu gdzie mógłbym się podpiąć a jeśli takowy jest istnieje to przepraszam, mam nadzieję że mi moderator głowy za to nie urwie .

 

Chodzi mi o zabezpieczenie mojej astry a konkretniej o zabezpieczenie tylnych nadkoli oraz wlewu paliwa. Astra moja jest z Gliwic, nie chcę się z nikim kłócić czy blacha jest ocynkowana czy nie bo są różne opinie dlatego nie będę się wypowiadał. Jak już mówiłem chce uniknąć w przyszłości rudej i w tym celu zamierzam założyć nadkola plastikowe na tył.

 

W związku z tym moje pytanie, czy jest to dobrze zabezpieczenie czy może należało by wykonać jeszcze jakieś inne czynności? Zakładał już ktoś z Was takie plastiki? Jak to wygląda os strony technicznej? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

 

Pozdrawiam.

 

[Gość robertnet]

przedwczorajszy temat

http://forum.opel24.com/oryginalne-tylne-plastikowe-nadkola-w-astzre-g-nie-istnieja-vt55458.htm

 

[Gość dizel1982]

Przepraszam, przyznaję że działu "Pozostałe" nie przeszukiwałem ponieważ mi to bardziej do tego działu pasuje bo to problem związany z karoserią. Ok, ale czy te "kawałki" plastiku ochronią w jakiś sposób nadkola i wlew paliwa przed korozją? Jest sens to zakładać? Bo ja myślałem że to sa pełne nadkola takie jak z przodu. Czy przed ich montażem należy wykonać jakieś czynności mające na celu zabezpieczenie blachy? Może należało by to wszystko dobrze oczyścić i czymś pomalować?

 

[Gość zbyszek670]

Czy przed ich montażem należy wykonać jakieś czynności mające na celu zabezpieczenie blachy? Może należało by to wszystko dobrze oczyścić i czymś pomalować?

Najlepiej zabezpieczyć tak aby pomiędzy plastik a blachę nic się nie dostało (chodzi o piasek) po prostu piach utrzymuje wilgoć i rdza ma pole do popisu.

 

[Gość KS2507]

W swojej Astrze mam coś takiego.

 

Już jest ok.

 

http://moto.allegro.pl/opel-astra-ii-98-nadkole-tylne-prawe-i1263369210.html

 

[Gość dizel1982]

Link kolego nie działa. U mnie tylko na tylnej części nadkoli tuż przy zderzaku są takie plastiki założone a na reszcie jest taki baranek. Chodzi mi teraz czy jest jakieś nie koniecznie fabryczne zabezpieczenie pozostałych części nadkoli. Chodzi mi głównie słuchajcie o miejsca gdzie jest zagięty tylni błotnik tu nad kołem ponieważ tam jest zwykła blacha pomalowana normalnym lakierem a wiadomo że jak kamienie walą to porobią się odpryski a odpryski + sól = korozja na wiosnę. Właśnie od tych miejsc posypały mi sie w astrze F tylne nadkola że o wlewie paliwa nie wspomną bo tam to już dziury na przewylot są a klapka się już nie domyka. Dlatego chcąc uniknąć takich niespodzianek w Astrze G, chcę ją jakoś wcześniej zabezpieczyć.