KAYABA Astra G Kombi-podróbka czy oryginał?

[Gość kinky]

Witam

Mam do wymiany amortyzatory z tyłu, zdecydowałem się po analizie postów na forum na Kayaba i tu małe pytanie.

W sklepach moto u mnie cena za komplet do mojej Asi ok. 150, u zaufanego sprzedawcy z Poznania (na marginesie polecam-allegro rafaellin)-115, u innych sprzedawców na allegro od 85zł! Decyzja wydaje się jednoznaczna, minimum 60 w kieszeni za komplet, ale... sprzedawcy zaufani chyba, super sprzedawcy na allegro, pozytywy w tysiącach opinii, same plusy.

I tu pytanie - czy możliwe są aż tak duże różnice cenowe, spotkaliście się z podróbkami Kayaby? Wiem, że marże w sklepach większe, mniejsze itp więc brać i nie zastanawiać się, czy zbyt tanio i podejrzane? Popatrzecie sami:

 

http://allegro.pl/amortyzatory-tyl-kayaba-opel-astra-g-kombi-98-04-i1264315566.html

http://allegro.pl/kayaba-gaz-tylne-opel-astra-g-98-kombi-i1293565811.html

http://allegro.pl/amortyzatory-tyl-opel-astra-g-kombi-kayaba-gaz-i1290675465.html

 

Z góry dzięki za opinie, pozdrawiam

Kinky

 

P.S.

Na marginesie, byłem forumowiczem, od kilku lat, wracam po 2 m-cach z zagranicy, a tu... nie ma takiego użytkownika... szkoda.

 

[Gość szejk73]

witam,mogę tylko powiedzieć że 2 tyg.temu założyłem takie właśnie po 80 zł.sztuka i zobaczymy co z tego wyniknie,choć gwarancja na dwa lata więc zobaczymy

 

[Gość kinky]

Witam

Dzięki za info, wygląda na to, że nikt tu więcej nie miał doświadczeń z tak tanimi KYB.

Też z allegro? Opakowanie, sam wygląd amorków nie wskazuje na to, że coś nie tak?

 

[Gość DAROMV6]

Cena często zależy od marży sprzedawcy

i wcale nie oznacza to że towar jest inny.

W sklepie na miejscu tak samo jak i na miejscowym szrocie cena może być wyższa

- tu liczy się konkurencja.

Skoro na mieście jest 10sklepów (marża np 30-50%), a na jakimś portalu - setki - to i muszą być ceny przystępne (marża np 10-30%)

jest większa konkurencja z możliwościami większej sprzedaży - czyli "na ilość".

 

Co do podróbek - dostępne obecnie mogą mieć wybite "made in taiwan" bodaj - ale zarówno zakupione na miejscu i w sieci - co wcale nie znaczy że podróbkami są, tak jak i w wielu innych przypadkach gdzie fabryki wielkich koncernów są ulokowane również w Azji.

 

[Gość kinky]

Nie pozostaje nic innego jak zaufać opiniom wystawionym przez kupujących, brać, zakładać i jeździć

Też sądzę, że to tylko kwestia niskiej marży rekompensowanej wysokimi obrotami, ale kto pyta nie błądzi, różne cuda już w handlu i na allegro widziano.

Dzięki za info

 

[Gość kinky]

Podsumowując wątek, amortyzatory kupione za 85 z allegro, wyglądają na oryginały, wszelkie oznaczenia, wytłoczone logo producenta itp... założone, śmigają.