Ubywający płyn do chłodnicy

[Gość Jeremy Łałson]

Witam wszystkich

 

Panowie mam problem ostatnio z ubywającym się płynem do chłodnicy. Ostatnio dolewam go coraz więcej. Po przejechaniu około 800 km musiałem dolać około 150 ml. Nie zaobserwowałem, żeby na korku wlewu oleju gromadził się tzw "miód". Wg mnie samochód nie spala płynu. Nie widziałem również oby po samochodem były jakieś plamy. Proszę Was o poradę co mam zrobić aby uniknąć zbędnych kosztów.

 

Dodaję, że moja Vectra C to rok 2006 1,9 cdti 120KM GTS.

 

Pozdrawiam wszystkich użytkowników Opli.

 

[Gość zbyszek670]

Panowie mam problem ostatnio z ubywającym się płynem do chłodnicy.

Nie zaobserwowałem, żeby na korku wlewu oleju gromadził się tzw "miód". Wg mnie samochód nie spala płynu. Nie widziałem również oby po samochodem były jakieś plamy.

To sprawdź pod dywanikami z przodu czy tam go nie ma?

 

[Gość romi72]

A czy po skończonej jeździe nie czuć płynem, jeśli czuć to masz gdzieś wyciek.

 

[Gość Beherit]

Jest taki proszeczek od k2 do uszczelniania drobnych wyciekow, kosztuje ok 4-5zł mysle ze warto sprobowac

 

[Gość Jeremy Łałson]

Generalnie sytuacja wygląda tak, że pod dywanikami nic nie znalazłem oprócz wody po śniegu. Jakiś czas temu zaobserwowałem lekko tłustawą szybę przednią. Czyżby to nagrzewnica odmawiała posłuszeństwa? Da się ją naprawić czy cała jest do wymiany?

 

[Gość zbyszek670]

Czyżby to nagrzewnica odmawiała posłuszeństwa? Da się ją naprawić czy cała jest do wymiany?

To zależy jakie ma uszkodzenie nagrzewnica i jak się wyciągnie to wtedy widać będzie co jest uszkodzone i ile będzie kosztować naprawa lub ewentualnie nowa nagrzewnica.