Gość smoq Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Witam Wszystkich Forumowiczów...problem mój polega na tym iż od wczoraj niespodziewanie i nie wiadomo skąd temp bardzo szybko się podnosiła i zaczął się gotować płyn w zbiorniczku wyrównawczym mimo iż na dworze mamy dobrze poniżej 10* C. ogrzewania w kabinie brak, wentylatora nie słyszałem.ale do konkretów... podejrzenia moje były takie ze albo termostat albo pompa wody albo uszczelka pod głowicą. byłem dzisiaj u jednego z pseudo mechaników żeby sprawdzić tą UPG...nic stanowczo mi nie powiedział czy ja wymieniać czy nie...niby ten płyn którym się sprawdza czy UPG nawaliła zmienił lekko kolor z niebieskiego na niebiesko-zielony może bardziej zielony...ale On mówił żebym na razie UPG nie robił tylko jechał do gazownika bo jego zdaniem parownik jest wyżej niż zbiornik wyrównawczy i nie dochodzi płyn do parownika( parownik zimny, musieliśmy go rozgrzewać) i ze nie ma pełnego obiegu na parownik(brak wpływania płynu z parownika do zbiorniczka) i ze przez to tez nie ma ogrzewania (problem pompy i termostatu rozwiązaliśmy- oba działają).myślałem tez może że układ zapowietrzony lub nie ma poziomu płynu, płyn dolany,natomiast odpowietrzenia nie robił. zaznaczę tez ze wczoraj byłem u gazownika na komp i było ok. zrobiliśmy jazdę próbną ok 2 km i wtedy się zagotował a dziś juz przy tych objawach nie działa zbytnio na gazie, pewnie przez to ze nie puszcza płynu na parownik i ze parownik oszroniony.Dodam jeszcze że wąż górny od chłodnicy do silnika był ciepły po jakimś czasie ale coś w nim szalało dziwnie bo raz pompa tłoczyła tam płyn a raz raczej nic bo był tak jakby efekt podciśnienia czy jak to nazwać, po prostu wąż się kurczył tak jakby go z jednej strony zatkał a z drugiego końca wyciągał z niego powietrze, mam nadzieję że mnie rozumiecie. Proszę bardzo o pomoc, bo już nie mam siły jeździć i słuchać co mam robić i co wymieniać i pewnie nie potrzebnie ładować pieniądze w coś co okaże się że jest sprawne a majątku nie posiadam do wydania.Przepraszam bardzo, że tak obszernie opisałem mój problem, ale chciałem żeby było jak najprościej zrozumieć. Z góry dziękuje za udzielenie odpowiedzi i za pomoc i grzejcie się chłopcy i dziewczęta bo ziiiiiiima Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/35852-wysoka-temp-silnik-gotuje-si%C4%99-woda/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyszek670 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 smoq, a próbowałeś wymienić lub podmienić korek w zbiorniczku wyrównawczym.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/35852-wysoka-temp-silnik-gotuje-si%C4%99-woda/#findComment-26755 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smoq Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 nie próbowałem nikt mi nie mówił o tym, jedynie mechanik dziś zamiast korka włożył w otwór zbiorniczka ten przyrząd z tymi płynami żeby sprawdzić UPG, a to zatkało otwór jak korek a wygląda to tak http://www.narzedziowy.sklep.pl/index.php?act=viewProd&productId=315   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/35852-wysoka-temp-silnik-gotuje-si%C4%99-woda/#findComment-26747 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyszek670 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Dodam jeszcze że wąż górny od chłodnicy do silnika był ciepły po jakimś czasie ale coś w nim szalało dziwnie bo raz pompa tłoczyła tam płyn a raz raczej nic bo był tak jakby efekt podciśnieniaPisałeś że się robi jakby podciśnienie a ten korek jest za to odpowiedzialny, podmień i sprawdzisz jaki efekt.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/35852-wysoka-temp-silnik-gotuje-si%C4%99-woda/#findComment-26739 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smoq Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 no spróbuje zrobić to jutro...a teraz byłem w garażu żeby sprawdzić czy coś się zmieniło no i było tak że temp była nawet ok(może nie zdążył się dobrze rozgrzać, ale silnik pracował ok 15 minut i nie osiągnął temp w okolicach 100*) ale w kabinie miałem ciepłe powietrze nawet, jedynie szalały mu trochę obroty na gazie, ale to było też wcześniej,wcześniej tzn. od od wczoraj, od chwili tego przegrzania...no i czasem na wolnych obrotach gaśnie   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/35852-wysoka-temp-silnik-gotuje-si%C4%99-woda/#findComment-26686 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smoq Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 autko temp już trzyma w porządku, płyn w zbiorniczku w normie. dziś byłem na komputerze i wykazało, że do wymiany sonda, już wymieniona i jest ok( wcześniej jak jechałem do tego mechanika na komp to zaświeciła się kontrolka silnika,że jakiś błąd wykrywa, sonda wymieniona i jest w porządku). jedynie nadal coś się dzieje z ogrzewaniem że raz jest a raz nie, myślę że to może być wina panelu sterowania( mam klime zwykłą) podpowiedzcie mi tylko czy moja viki ma panel na zapadkach jak w starszych autach czy jest to może sterowane elektronicznie. Natomiast problem skoku obrotów na gazie to pewnie będzie taki ze parownik do wymiany bo ciężko osiągnąć mu temperaturę, jak jest autko zimne to trochę na tym gazie szaleje a jak się już rozgrzeje to chodzi dobrze ale jednak parownik nie jest tak ciepły jak przewody.No i dzisiaj u tego mechanika powtórzyło się to że ten parownik powinien być jednak niżej względem zbiorniczka, mówił że w vikach tak powinien być montowany i że pierwszy raz się spotkał z takim montażem jak u mnie.Myślę że następnie wymienię parownik i powinno być dobrze, a dopiero później pomyślę o jego przeniesieniu.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/35852-wysoka-temp-silnik-gotuje-si%C4%99-woda/#findComment-26212 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.