Przy -5 zapala, a przy -10 nie.

[Gość Arfi]

Witam,

 

Problem mojego auta wałkuję juz od kilku tygodni, nie licząc poprzedniego roku , i dalej nie ma lekarstwa.

Może trafi się jednak spośród tylu fachowców ktoś, kto zetknął się już z takim problemem i zna przyczynę.

 

Dzisiaj było u mnie -4. Sinterka zapaliła od "pierwszego", rozrusznik nawet 2 razy nie zakręcił.

Ale jak przyjdzie -10, to niespodzianka, będzie krecił rozrusznik jakby miał zdechnąć i tyle po zapłonie. Zaraz wyzerują się zegary i już go nie odpalę do końca mrozów.

Wczoraj odpaliłem, bo mnie kumpel pociagnął. Od razu zapalił.

 

Wspomnę tylko, że pompa była sprawdzana, rozrusznik też, aku jest nowy, zaworki podciśnieniowe sprawdzane (terkoczą ), EGR wyczyszony, filtr powietrza nowy, świece grzeją, przekaźnik na świece sprawny.

Może paliwo opada? Ale jak w zeszłym roku założyłem pompkę na zasilaniu przed filtrem paliwa i napompowałem, aż stwardniała, to też nic nie dało.

 

Wczoraj usłyszałem od kolegi, że może rozrząd jest przestawiony minimalnie, ale czy wtedy paliłby przy -4, a nie palił przy -10?

 

Warto Was zapytać, może ktoś rozwiązywał już podobny problem .

 

dodano10.12.10

 

Nowe spostrzeżenie.

Jak mróz zaczyna wzrastać, przy zapłonie słychać jakieś stuknięcie, jakby coś gdzieś przymarzło i się zerwało.

Jest taka możliwość?

 

[Gość kitek_27]

Witam, nie wiem co może byc u Ciebie przyczyną, aczkolwiek chciałem się podzielić z Wami informacją. Miałem problem z zapalaniem przy niższych temp typu w granicach -10st (dłużej mu trwało zaciąganie paliwa), bliżej 0st (-1st, -3st) było ok. Paliwo leje dobre i nie miałem pojęcia co to. Świece żarowe nowe, akumulator nowy, przekaźnik świec nowy. Na dniach wymieniłem filtr paliwa (zeszły nie był stary) z odpowietrzeniem układu i zmieniłem filtr powietrza i powiem Wam, że jest odczuwalna różnica z zapalaniem. Szybciej reaguje. Dodatkowo dolewam dodatek do paliwa żeby się nie żelowało, gość na stacji benzynowej powiedział po co panu to, paliwo które pan leje jest do -50st, powiedziałem, że dla mojej spokojności, napewno nie zaszkodzi.

Pozdrawiam.

 

[Gość t0mall]

Może rozrusznik przymarza.

Spróbuj go przesmarować może to coś da.

 

Osobiście dolewam do ropy dodatek K2 DFA-39 (według opisu na but.) do tego trochę

denaturatu około 2 setki na pełny bak.

A dla dopełnienia 2 setki mixolu dla lepszego smarowania pompy.

I jeszcze jedno olej w silniku syntetyczny 5W30.

Przy takiej miksturze moja Sintra przy -16 odpala bez większego problemu.

Ale jest jeden warunek świece muszą być 100% sprawne.

 

 

 

[Gość rafist]

Witam ja też mam taki problem i tak samo jest wszystko powymieniane i też jak zobaczy więcej jak -5 ta nie pali tylko łapie jak by chciał zapalić a niemógł,mechanik od regeneraci pompy i serwisu dizla mówi że to jest przyczną zbyt małe ciśnienie na tłokach i niewiem cz to niejest wymówka bo niewiedzą co dalej zrobić bo sintra jest silna i ciognie jak szalona, jak by ktoś wiedział co z tym zrobić to bardzo prosze opomoc.

 

[Gość Sasha]

zbyt małe ciśnienie na tłokach i niewiem cz to niejest wymówka bo niewiedzą co dalej zrobić bo sintra jest silna i ciognie jak szalona,

To, że nie ma za dobrego ciśnienia na tłokach nie oznaczy, że auto nie będzie miało mocy.

 

Mogą być wyczuwalne głębokie ranty na cylindrach ale auto będzie zrywne itp. Gorzej z odpaleniem. Kompresja wzrasta wraz z temperaturą silnika, do tego jeszcze gdy powodem jej braku są pierścienie a dostanie trochę oleju to chwilowo go uszczelnia i nic nie zauważysz.

 

[Gość rafist]

Tak ale jak by było zbyt małe ciśnienie to by nie palił -5 atak pozatym jakie ciśnienie powino być .

 

 

 

 

 

usunąłem zbędny cytat/Kacper

nie ma potrzeby cytować post odpowiadając bezpośrednio pod nim

 

[Gość baki]

Witam.

Tu dane techniczne silników :

lub link: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/229ea35820eb820b.html

Pozdr.

 

[Gość rafist]

Witam.

Tu dane techniczne silników :

Obrazek

lub link: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/229ea35820eb820b.html

ozdr.

DZięki, z tej tabei wynika że jest bardzo dobrze a i tak niema poprawy bo umnie jest 27 bara .

 

[Gość Arfi]

DZięki, z tej tabei wynika że jest bardzo dobrze a i tak niema poprawy bo umnie jest 27 bara .

 

I jak rafist, doszedłeś do jakichś wniosków. Kompresja, to nie to samo co stopień sprężania , ale jakike powinno być ciśnienie to musza się wypowiedzieć silnikowcy.

Wg mnie powinno być na poziomie 30 bar, czyli 27 byłoby mało

 

[Gość rafist]

Powinno być 30 bar, a na jednym cylindrze jest 27bar to nie jest jakaś wielka różnica by miała taki wpływ.